doprowadz do najprostszej postaci gosc:

	x2+2x+1		x2−2x−3
1−		:
	3x		x

bezendu: https://matematykaszkolna.pl/strona/1697.html

gosc: ja to umiem robic, ale mi nie wychodzi

bezendu: to pokaż obliczenia to Ci powiem gdzie masz błąd

gosc:

	x		3x		x+1		x
1−(x+1)23x*		=		−		*		i dalej juz mi nie wychodzi
	(x−3)(x+1)		3x		3x		x−3

5-latek: zalozenie x≠0 i x²−2x−3≠0 to x≠3 i x≠1 Teraz patrz na swoj post z 20.35

	(x+1)2		x		x+1		x		x(x+1)
1−		*		=1−		*		=1−		−−−−−−−−dlaczego
	3x		(x−3)(x+1)		3x		x−3		3x(x−3)

tak ? Jaka jest kolejnisc wykonywania dzialan −najpierw mnozenie a potem odejmowanie Uproscmy teraz x (chociaz moglismy to zrobic krok wczesniej i dostaniemy

	(x+1)		x+1
=1−		=1−		teraz dopiero do wspolnego mianownika i mamy
	3(x−3)		3x−9

3x−9		x+1		3x−9−(x+1)
	−		=		i skoncz ale jeszcze sprawdz czy sie nie
3x−9		3x−9		3x−9

pomylilem gdzies