wykres funkcji smutny sinus :((((: Jak narysować funkcję f(x)=−2sinx|cosx| ? Krok po kroku. Prooooszę, pomóżcie

smutny sinus :((((: trzeba rozpatrzeć dla dodatniego cosx i ujemnego i co dalej? Wychodzi, że dla dodatnich powinien być −sin2x, a dla ujemnych sin2x

kulfon: patrzysz na funkcję cos(x) w jakich przedziałach większa bądź równa zero, a kiedy ujemna. i wtedy masz: dla cos(x) ≥ 0 f(x) = −2sinxcosx = −sin(2x) dla cos(x) < 0 f(x) = −2sinx * (−cosx) = 2sinxcosx = sin(2x) Narysuj delikatnie przerywana linią funkcje cos(x) i na tym samym wykresie to co masz powyzej.

smutny sinus :((((: tylko naprowadźcie mnie co dalej, bo jak już mam to względem jakiej funkcji rysuję na dodatnich, a jakiej na ujemnych?

smutny sinus :((((: właśnie tak robiłam, ale na wolframie jest inaczej trochę http://www.wolframalpha.com/input/?i=-2sinx|cosx|

kulfon: Dobrze jest, wykres jest prawidłowy. Cos musisz zle rysowac.

kulfon: wartości na osi Y powinny sie miescic w przedziale <−0.5 ; 0,5> a nie od −1 do ; 1

smutny sinus :((((: dlaczego od 0,5? Moim zdaniem jest źle, bo cosx jest dodatni (0i/2) od (pi/2; pi) jest już ujemny, a w ujemnych cos jest równy samemu sin2x, czyli pierwszy "brzuszek" jest do dołu, a następne dwa do góry. A na wolframie jest inaczej.

kulfon: zaraz Ci narysuje.

kulfon: http://s1.pokazywarka.pl/bigImages/2084431/7572059.jpg

smutny sinus :((((: czyli to jest tak, że jak zaczynam rysować ten sin2x od pi/2 to nie zaczynam go od początku za każdym razem tylko tak jak jest normalnie sam, jako ciągłość? Bo ja robiłam to tak, że od pi/2 rysowałam go na nowo, jak z początku układu współrzędnych i w tym był błąd. DZIĘKUJĘ BARDZO :−−−))))

kulfon: Nic nie zrozumiałem, ale spoko Moim zdaniem wykresy zaczyna się rysować od początku układu wspołrzędnych, tj. (0,0)

use: czyli to jest tak, że jak zaczynam rysować ten sin2x od pi/2 to nie zaczynam go od początku za każdym razem tylko tak jak jest normalnie sam, jako ciągłość? nie wiem jak wy ale ja tego nie rozunmiem co chcesz przekazac tym zdaniem ?

use: kulfon ^^

kulfon: nosz kurde, napisałem jak trza zrobić, rysujesz PRZERYWANĄ LINIĄ (albo kropeczkami) cos(x), nastęnie sin(2x) i tam gdzie jest cos(x) < 0 to poprawiasz linią ciągłą sin(2x) a tam gdzie jest cos(x) ≥ 0 to robisz odbicie sin(2x). Nie wiem jak tego mozna nie zrozumieć, jaśniej się już nie da.

use: kulfon do kogo pijesz teraz bo ja nie rozumiem smutnego sinusa a nie ciebie xd ^^

kulfon: no wiem, do sinusa pisałem xD

smutny sinus :((((: nieistotne, trochę zawile próbowałam wyjaśnić o co mi chodzi, ale już wszystko wiem. Już nie będę tłumaczyć na czym polegał mój błąd, bo i wam namieszam niepotrzebnie w głowach.

use: tak na marginesie szukamy miejsc zerowych ; sinx=0 gdy x=π+kπ gdzie k nalezy do calkowitych teraz sin2x=0 gdy 2x=π+kπ < nam zależy na iksie a nie na 2x dlatego dzielimy obustronnie i mamy >

	π		π
x =		+k
	2		2

z tego wynika ze miejsca zerowe funkcji sin2x są co pi/2 a rysujemy tak samo jak sinusa wiec nie czaje w sumie co za problem masz smutny sinusie

smutny sinus :((((: ale ja już rozumiem, tylko niepotrzebnie use dołączył/a się do rozmowy

use: no dobra to teraz ty rozumiesz ale , teraz z znowu ja nie rozumiem czego ty nie rozumialas ... paranoja jakas

smutny sinus :((((: mój błąd polegał na tym, że gdy cosinus był ujemny to rysowałam sin2x tak jak na początku układu współrzędnych, czyli od pi/2 do pi rysowałam brzuszkiem do góry zamiast do dołu. O to chodziło z tą "ciągłością" sin2x, że rysuję go od początku w całości, a nie tak, że od każdego ujemnego cosinusa rysowałam go tak jak od 0 do pi/2. Spokojnie nie ma o co robić dużej sprawy. Po wiadomości gdzie napisałam dziękuję bardzo to już wszystko było dla mnie jasne i kolejne wyjaśnienie kulfona o 14:58 nie było potrzebne, bo już naprawdę jest super jasno wytłumaczone

smutny sinus :((((: a się porobiło

use: uczysz sie do matury

kulfon: Nie ma za co

smutny sinus :((((: pytanie do mnie? Jeśli tak to mam zamiar pisać z matmy, a czemu pytasz?

use: tak z ciekawosci ja akurat mam juz to za soba czekam na wyniki wlasnie ^^

smutny sinus :((((: spoko, to trzymam kciuki za jak najlepszy wynik