całka
całka: ile to jest całka z cos(x2) ? to się równa −sin(x2) ?
9 cze 17:25
wredulus_pospolitus:
niii ... a w życiu
a sobie policz pochodną z −sin(x2) ... nie wyjdzie Ci cos(x2)
liczysz ją 'przez części'
u' = 1 ; v = cos(x2)
u = x ; v' = −2xsin(x2)
9 cze 17:32
całka: wtedy wychodzi mi, że to się równa
xcos(x2) +2(całka)xsin(x2)
i teraz znowu muszę liczyć przez części tak ?
9 cze 17:44
Godzio:
Tej całki raczej nie policzysz żadnymi w miarę prostymi metodami. Jakie masz polecenie ?
9 cze 18:09
całka: ogólnie całka była taka
x
3cos(x
3)dx
no i myślałem żeby podstawiać x
3 do pochodnej żeby znikło ale widze że to nie ten sposób chyba
9 cze 18:10
Godzio:
Powodzenia w liczeniu

Obawiam się, że może być to niewykonalne
9 cze 18:13
całka: źle wpisałem
x3cos(x2)dx
to jest zadanie z kolokwium
9 cze 18:18
całka: jakim sposobem to policzyć ? bo po prostu trzeba obliczyć całke, obojętnie jaką metodą
9 cze 18:18
pigor: to nie jest całka elementarna , musisz ją "załatwić" tylko metodami przybliżonymi .
9 cze 18:45
9 cze 18:46
Vizer:
Wystarczy podstawić za t = x
2 i wyjdzie przyjemnie
9 cze 18:49