matematykaszkolna.pl
Całkowanie Marcin: ex−1= Całkuję to przez części licząc pochodną z ex−1 i całkę z 1 i można powiedzieć że się zapętlam A robiąc to przez podstawianie wychodzi mi to samo co w całce czyli ex−1 . Czy rozwiązanie przez podstawianie jest dobre i finalne?
8 cze 21:32
asdf: Miałeś całkę rekurencyjną?
8 cze 21:58
TOmek: t=x−1 dt=dx ∫etdt= et wracasz do zmiennych i koniec
8 cze 21:59
asdf: z resztą..odpowiedź to: ex−1 + C t= x−1 dt = dx ∫etdt = et+C, t= x − 1
8 cze 21:59
Marcin: No tak też myślałem. Dzięki!
8 cze 22:09
asdf: zeby sprawdzic jakąkolwiek całke mozesz to zrobić tak:
 x3 
∫ x2dx =

+ C (symbol C pomijamy − chyba miales to wyjasnione..), a jak nie to masz
 3 
przyklad: (x+10)' = 1 i tak samo masz: (x+ 100)' = 1 (x2+3x+1)' = 2x + 3 i tak samo masz: (x2+3x + 100313131330130)' = 2x+3
 x3 
wracajac do przykladu, dlaczego całka z x2 =

?, bo:
 3 
 x3 1 
(

)' =

* 3x2 =x2
 3 3 
8 cze 22:26