ekstremum lokalne funkcji uwikłanej
luk20: Znaleźć ekstremum lokalne funkcji y=y(x) uwikłanej:
x2+y2−8x−4y+19=0
My robimy to tak:
Oznaczam funkcję F(x,y)=x2+y2−8x−4y+19
Warunki:
1.F(x,y)=0
2.F'y(x,y)≠0 F'y(x,y)≠2y−4≠0 y≠2
Dla punktów spełniający y≠2 możemy y traktować jako funkcję zmiennej x.
Warunek konieczny istnienia ekstremum lokalnego:
(*) x2+(y(x))2−8x−4y(x)+19=0
Różniczkujemy po x:
(**) 2x+2y(x)y'(x)−8−4y'(x)=0
Można skorzystać z faktu, że szukamy (x0,y0) takiego, że y'(x0)=0, czyli pochodną można
przyjąć za 0. Dostajemy:
2x−8=0 x=4 podstawiamy teraz do funkcji:
16+y2−32−4y+19=0 Rozwiązałem funkcję kwadratową i otrzymałem punkty:
x1=4 x2=4
y1=1 y2=34
I teraz moje pytanie, przecież nie mogą wyjść takie punkty... Funkcja dla jednego argumentu nie
może przyjmować dwóch wartości. Pomoże ktoś i wytłumaczy mi co jest nie tak, albo wskaże błąd?
6 cze 01:29
luk20:
6 cze 02:52
bezendu:
@Ghart mam coś do Ciebie
13 sie 00:12
Garth: Ojejku, bezendu, to jeszcze nie moj poziom! Chcesz, zebym zawalu dostal?!
13 sie 00:17
bezendu: Mój też nie
13 sie 00:17