matematykaszkolna.pl
Natalia :c:
 x−2 
Wyznacz dziedzinę funkcji f, jeśli: f(x)=

 x3+x2−4x−4 
26 maj 16:42
Natalia :c: Wiem, że trzeba obliczyć równanie x3+x2−4x−4≠0
26 maj 16:44
bezendu: x2(x+1)−4(x+1)≠0 (x+1)(x2−4)≠0 (x+1)(x−2)(x+2)≠0 x=−1 x=2 x=−2 Df=R\{−2,−1,2}
26 maj 16:46
Natalia :c: dziękuję
26 maj 16:54
bezendu: emotka
26 maj 16:55
Natalia :c: a dasz radę wytłumaczyć mi o co chodzi w tym zadaniu
26 maj 17:01
Natalia :c: mam rozwiązanie ale nie wiem dlaczego tak jest i nikt mi nie może pomóc 1. Wyznacz dziedzinę funkcji f, jeśli:
 1 
f(x)=

 x2+2x−8 
26 maj 17:03
bezendu: masz proste równanie wielomianowe i robisz to przez grupowanie musisz wyznaczyć pierwiastki czyli miejsce zerowe i to jest Twoja dziedzina, bo mianownik nie może być zerem
26 maj 17:03
Natalia :c: x2+2x−8= x2−2x+4x−8= x(x−2)+4(x−2)= (x−2)(x+4)
26 maj 17:05
bezendu: Δ=22−4*1*(−8)=36 Δ=6
 −2−6 
x1=

=−4
 2 
 −2+6 
x2=

=2
 2 
Df=R\{−4,2}
26 maj 17:06
Natalia :c: Rozumiem twoje rozwiązanie jest logiczne, tylko że sorka podała rozwiązanie to co Ci je napisałam i kazała pozostałe punkty w ten sam sposób rozwiązać.
26 maj 17:08
bezendu: Twoje rozwiązanie jest jeszcze lepsze niż moje nie musisz liczyć Δ emotka
26 maj 17:10
Natalia :c: dzięki ale to nie moje tylko skopiowałam z tablicy xd Wyjaśnisz o co w nim chodzi tylko prosto xd
26 maj 17:10
Basia: jeżeli tego nie widzisz możesz pokombinować "od końca" liczysz pierwiastki tak jak pokazał bezendu i z postaci iloczynowej masz x2 +2x − 8 = (x+4)(x−2) = x2 − 2x + 4x − 8 czyli za 2x wpisujesz sobie −2x+4x i masz to co trzeba
26 maj 17:12
bezendu: x2+2x−8 x2−2x+4x−8 rozpisujesz 2x na −2x+4x zobacz po dodaniu masz to samo 2x a robisz tak żeby można było pogrupować ten wielomian (mam nadzieję, że potrafisz grupować wielomiany ? )
26 maj 17:13
Natalia :c: Tak dziękuję miałam zaćmienie mózgu :3
26 maj 17:15
Natalia :c: a jak rozpisać x2+x−12
26 maj 17:22
Basia: x = −3x+4x
26 maj 17:22
Natalia :c: x2−3x+2 ? Basia jesteś wielka, że to ogarniasz
26 maj 17:25
Natalia :c: x2−6x+3x+2 ?
26 maj 17:30
Basia: nie; podstaw −3x = −x−2x
26 maj 17:34
Natalia :c: to już jest bardziej logiczne ;.
26 maj 17:36
Natalia :c: powiedz mi skąd ty wiesz? jak to zaczynasz, że wiesz że wyjdzie jest np przykład x2+x−6 i od czego trzeba zacząć
26 maj 17:37
Basia: to jest kwestia wprawy i szybkiego wykorzystania tw.Bezout szukam wymiernych miejsc zerowych to mogą być ±1; ±2; ±3; ±6 gdybyś sprawdzała po kolei znalazłabyś 2 no to musi być x2+x−6 = (x−2)(x+3) no to jeżeli muszę koniecznie grupować to mam x = −2x+3x
26 maj 17:43
Krystian : zrobiłabyś tak jeszcze 2 przykład i juz daję Ci spokój przepraszam, że tak Cię męczę ;c
26 maj 17:47
Krystian : x2+6x+5 x2+5x+6
26 maj 17:48
Krystian : z tego Co robiłyście wcześniej to rozumiem ale nie moge się do tego zabrać nie wiem od czego zacząć
26 maj 17:49
Natalia :c: Stworzymy chyba fanklub Basi co ty na to Krystian xd
26 maj 17:54
Basia: x2+6x+5 "zeruje się" dla x = −1 stąd x2+6x+5 = (x+1)(x+5) czyli rozbicie byłoby takie x2+6x+5 = x2+x+5x+5 x2+5x+6 "zeruje się" dla x = −2 stąd x2+5x+6 = (x+2)(x+3) rozbicie: x2+5x+6 = x2+2x+3x+6
26 maj 17:55
Natalia :c: Nie wiem jak Krystian ale ja jedno Ci powiem jest wielka xd
26 maj 17:58