Pytanie o kąty przyległe vv: Mam pytanie związane z kątami przyległe/ Otóż kąty przyległe to takie kąty, które mają wspólne ramię, wspólny wierzchołek oraz ich suma wynosi 180 stopni. I teraz moje pytanie. Jak mam rozumieć jeżeli mówimy że pewne kąty są przyległe − to mówimy zawsze tylko dwóch kątach? Tzn., że nie można powiedzieć np, że 3 kąty są przyległe lub, że 5 kątów to kąty przyległe − tak jak na rysunku. Tak? Jeśli mówimy o kątach przyległych to mówimy zawsze tylko o dwóch kątach? Nigdy nie możemy powiedzieć, że np. 3 (4 i więcej) kąty są przyległe? Tak?

vv: Wobec tego, nie można powiedzieć, że na powyżej narysowanych ilustracjach A i B znajdują się kąty wierchołkowe. Tak? To nie są kąty wierchołkowe.

vv: Skoro zgodnie z definicją kąty przyległe mają mieć wspólne ramię to mogą to być tylko dwa takie kąty. Ponieważ jak narysujemy trzy kąty obok siebie to wspólnego ramienia mieć nie będą. Więc odpada. W przypadku dwóch kątów (ilustracja C) wspólnym ramieniem jest ramię zaznaczone zielonym kolorem.

vv: Czyli jeśli jakichś kątach mówimy, że są przylegające to mówimy zawsze tylko o dwóch takich kątach? Tak? Nigdy nie mówimy 3, 4 (i więcej) kąty są przylegające. Tak?

vv: Czy dobrze rozumiem?