matematykaszkolna.pl
pytanie do wartoci bezwglednej 2013: ( x4 − x2 )2 to jest x4 − x2 czy l x4 − x2 l ?
19 maj 12:39
Dominik: (a)2 = a (a2) = |a|
19 maj 12:41
Nienor: (x4−x2)2 = x4−x2, bo x2(x−1)(x+1)≥0 z dziedziny, więc zostają i tak same liczby dodatnie. W tej wartości bezwzględnej chodzi bardzie o sytuacje typu: (x4−x2)2=|x4−x2|
19 maj 12:45
2013: Dzieki , ale teraz i tak nie jestem pewny, mozesz sprawdzic czy dobrze robie ? x4 − x2 ≤ 4 − x2 to zrobilem tak: x4 − x2 ≤ 4 − x2 /2 l x4 − x2 l ≤ ( 2 − x )( 2 + x )( 2 − x ) (2 +x ) i jesli l a l ≥ 0 to ( 2 − x )( 2 + x )( 2 − x ) (2 +x ) ≥ 0 ? ( trzeba takie cos robic ) ? wychodzi mi , ze x nalezy { −2 , 2 } i tylko wystarczy podstawic za x = −2 i za x = 2 i spr . czy sie zgadza ?
19 maj 12:46
2013: skoro (x4 − x2)2 = x4 − x2 , to latwizna dzieki Nienior
19 maj 13:00
Nienor: Nie wychodzi ci przedział Najpierw chyba bym zaczęła od dziedziny pierwiastka: x2(x−1)(x+1)≥0 x∊[−1,0]∪[1,+∞] Jeżeli nie weźniesz tego pod uwagę, dla a<0 mogą ci wyjść jakieś wyniki, a to głupota, bo pod pierwiastkiem wszystko musi być dodatnie. Druga rzecz, rozwiązując zadanie w dziedzinie moduł jest zbędny. Natomiast |a|≥0, dla a∊ℛ Warto też zauważyć, że kiedy prawa strona równania jest mniejsza od 0, to równanie w sposób oczywisty nie ma rozwiązania: −(x−2)(x+2)<0 plus dziedzina (bo jak można mówić o rozwiązaniu, jak nieróność nie ma sensu) nie ma rozwiązań Czasami jak ma się szczęście tu kończy się przykład. Bo równanie, albo nie ma sensu, albo nie ma rozwiązań w całym zbiorze ℛ. Jak nie mamy szczęścia, to podnosimy do kwadratu. (I to ma już sens, bo zakładamy, że pierwiastek istnieje i prawa strona jest nieujemna) x4−x2≤16−8x2+x4 Rozwiązaniem spełniającym tą nierówność są rozwiązania tej nie równości, po odrzuceniu argumentów z poprzednich przypadków.
19 maj 13:00