matematykaszkolna.pl
Pytanko momo: Całkowanie przez części u'(x) = 2ye−2y Jak obliczyć u(x) = ... ?
17 maj 22:20
momo:
17 maj 22:26
momo:
17 maj 22:35
ZKS: Coś taki niecierpliwy spokojnie. t = −2y ⇒ dt = −2dy
 1 
∫ u'(x) =

∫ tetdt
 2 
 1 
∫ u'(x) =

∫ t[et]'dt
 2 
 1 1 
∫ u'(x) =

tet

∫ etdt
 2 2 
 1 1 
u(x) =

tet

et + C
 2 2 
 1 
u(x) = −ye−2y

e−2y + C
 2 
17 maj 22:36
momo: Hehe jestem cierpliwy, ale tutaj temat idzie na dół i może ktoś nie zauważyć, dlatego stawiam pytajniki emotka Hmmm.. a wynik jest taki u(x) = −e−y2 coś tu się nie zgadza?
17 maj 22:41
momo: Całkowanie przez części: | v = y u' = 2ye−y2 | | | | v' = 1 u = −e−y2 | | | Tak to wygląda.
17 maj 22:44
ZKS: Tak wygląda od początku zadanie?
17 maj 22:46
ZKS: To licz nie potrafisz zapisać nie chce mi się bębnić jeszcze raz tego samego prawie.
17 maj 22:46
ZKS: Poza tym już masz wszystko do całki przez części zapisane więc w czym tkwi problem?
17 maj 22:48
momo: Aa mój błąd przy przepisywaniu, trochę ciężko tutaj pisze, że łatwo o błąd. Problem jest taki, że nie mogę pojąć, czemu w u jest −e−y2. Nie chodzi o to, że mam gotowe, a chodzi mi o zrozumienie, skąd i dlaczego?
17 maj 22:50
momo: przy v to wiem, ale przy u nie
17 maj 22:50
ZKS: Tutaj lepiej dać inne oznaczenie żeby się nie myliło z początkowym u(x) te u przykładowo q tak więc skoro przyjęte jest że v = y a q' = 2ye−y2 to aby obliczyć v' liczymy pochodną po y i dostajemy v' = 1 natomiast aby policzyć q musimy scałkować wyrażenie q' = 2ye−y2 stąd otrzymasz że q = −e−y2.
17 maj 22:54
momo: rozumiem, czyli q musimy scałkować, a możesz to pokazać zacząłem tak: ∫ 2ye−y2 dy t=−y2 ⇒ dt = 2dy
1 

∫ ye−t dt
2 
a co ma być na dole i u góry tej całki? ?
17 maj 23:04
ZKS: Jak wygląda pochodna po −y2? I skąd masz niby dostać granice całkowania skoro liczysz całkę nieoznaczoną.
17 maj 23:08
momo: (−y2)' = − 2y liczę całkę oznaczoną z u góry, a na dole −, po czym całkujemy przez części, to jak będzie?
17 maj 23:12
momo: aa dlatego będzie tak dt = −2dy ?
17 maj 23:17
ZKS: Ale czemu uparcie chcesz liczyć całkę oznaczoną skoro masz policzyć tylko całkę nieoznaczoną? Skoro podstawiłeś za −y2 = t i otrzymałeś że −2ydy = dt to teraz po podstawiaj to do całki swojej.
17 maj 23:17
momo: Nie uparcie, wynika to z mojej niewiedzy.
 1 

∫ ye−t2 dt
 2y 
Dobrze?
17 maj 23:21
momo: Błąd, poprawiam
 1 

∫ yet2 dt
 2y 
17 maj 23:22
ZKS: Hmm będzie ciężko. Skoro podstawiasz za −y2 = t to co wstawisz do wykładnika?
17 maj 23:23
ZKS: Masz wyrażenie e−y2 i za −y2 wstawiasz t to jak wyglądać będzie Twoje wyrażenie?
17 maj 23:24
momo: Aaa znów kolejny mój błąd,
 1 

∫ yet dt
 2y 
17 maj 23:26
ZKS: Tak teraz te y Ci się uproszczą ale zauważ że skoro podstawiłeś za
 1 
−y2 = t ⇒ −2ydy = dt to dalej dzieląc przez −2 masz ydy = −

dt i do swojej całki
 2 
 1 
wstawisz od razu w miejsce ydy = −

dt ale tak jak zrobiłeś też jest poprawnie.
 2 
17 maj 23:29
momo: A no tak, nie pomyślałem o tym emotka
 1 

∫et dt
 2 
co mogę dalej zrobić? we wzorach jest ∫et dt = et + C, więc
 1 

* et + C, tak?
 2 
17 maj 23:32
ZKS: Dokładnie tak. Teraz wracasz z podstawieniem t = −y2. Tylko że zjadłeś 2 nie zauważyłem. Bo masz ∫ 2ye−y2 więc jak będzie wyglądać Twoje rozwiązanie?
17 maj 23:38
momo: A no tak, zjadłem emotka − ∫ et dt = −et + C więc −e−y2 + C zgadza się, dziękuję za pomoc
17 maj 23:42
ZKS: Proszę. emotka
17 maj 23:42