Zadania tekstowe z zastosowaniem równań i nierówności kwadratowych.
królartur: Witam!
Bardzo bym prosił o pomoc z tym zadaniem. Wiem jak wykonać go na "chłopski rozum", aczkolwiek
dojście do rozwiązania w drodze matematycznej logiki przychodzi mi z nie lada trudnością.
W turnieju tenisowym, podczas którego każdy tenisista rozegrał po jednym meczu z każdym z
pozostałych zawodników, rozegrano łącznie 28 meczów. Wobec tego w tym turnieju brało udział:
A. 7 tenisistów B. 8 tenisistów C. 12 tenisistów D. 14 tenisistów.
Wiem, że zadanie dość błahostkowe, ale strasznie proszę o pomoc. Dziękuję z góry dobremu
samarytaninowi, który mnie oświeci i pozdrawiam!
14 maj 19:23
Kejt:
z reguły mnożenia
| | n(n−1) | |
grało |
| zawodników (dzielę przez dwa, bo było bez rewanżów) |
| | 2 | |
zatem:
n(n−1)=28
n=8
chyba tak ^^
14 maj 19:30
Kejt: poprawka: n(n−1)=56
14 maj 19:30
Janek191:
( n −1)*n = 56 = 7*8
więc
n = 8
======
Odp. B
14 maj 19:31
Janek191:
Kejt:
| | n* (n −1) | | n*( n −1) | |
Powinno być : rozegrano |
| meczów, a nie grało |
| zawodników. |
| | 2 | | 2 | |
Grało n zawodników.
14 maj 19:35
graba_0x0: n(n−1)=56
n
2−n−56=0
Δ=1+224=225=15
2
Kejt, jak ci wyszło n=8 skoro wcześniej zrobiłeś błąd?
14 maj 19:36
królartur: Wynik wyszedł Ci poprawny, ale z uwagi na to, że jestem debilem w kwestii przedmiotów ścisłych.
Jak otrzymałaś zapis "n=8" z ''n(n−1)=28"I czy przypadkiem przy usuwaniu mianownika nie
dostajemy 25 po prawej stronie? Przepraszam z góry za irytację swoją niewiedzą ;;
14 maj 19:37
Kejt: bo ja to w pamięci policzyłam
14 maj 19:37
Kejt: to wychodzi z równania kwadratowego tzn możesz to normalnie policzyć, ale ja wiem, że iloczyn
dwóch kolejnych liczb da 56 tylko wtedy gdy n=8
14 maj 19:38
królartur: Już wszystko przetrawiłem i rozumiem. Jesteście totalnie wielcy. Gdybym znał Was w
rzeczywistości mielibyście u mnie kolejkę, ale w takim razie mogę tylko bardzo szczerze
podziękować. Wielka piona w Waszą stronę! C:
14 maj 19:44
królartur: I w sumie nie wiem czemu w jednym z komentarzy stwierdziłem, że po prawej stronie ma wyjść 25,
kiedy na myśli miałem 56. Ehh, próbuję tylko bronić dumy, że aż takim tępakiem nie jestem.
chociaż symultanicznie się pogrążam. Nieważne, jeszcze raz dzięki!
14 maj 19:45