Prawdopodobieństwo
Gob: Rzucamy cztery razy symetryczną szescienną kostką do gry. Oblicz prawdopodobieństwo zdarzenia
polegającego na tym, że iloczyn liczb oczek otrzymanych we wszystkich czterech rzutach bedzie
równy 60.
10 maj 10:40
Gob: Nie mam pomysłu na to zadanie. Jak zapisać wszystkie te kombinacje typu 5*6*2*1, 2*2*5*3?
10 maj 10:52
aniabb:
|Ω|=64=1296
|A|=4!/2! +4! +4!= 12+24+24=60
P=5/108
10 maj 10:52
aniabb: jeszcze 1,4,3,5
10 maj 10:53
10 maj 10:54
PW:
(1) 60=2•2•3•5,
żeby iloczyn liczb wyrzuconych na 4 kostkach liczb większych od 1 był równy 60, muszą być
wyrzucone: dwie dwójki, jedna trójka i jedna piątka.
Takich zdarzeniami elementarnymi są
(2,2,3,5), (2,3,2,5), (2,3,5,2), (2,2,5,3), (2,5,2,3), (2,5,3,2), (2,3,2,5), itd.
Szkoda czasu na wypisywanie.Można to policzyć wybierając 2 miejsca na dwójki spośród czterech
| | | |
na | sposobów i przy każdym takim wyborze rozmieszczając liczby 3 i 5 na 2! sposobów na |
| | |
pozostałych 2 miejscach.
Jednak wypisany w (1) rozkład liczby 60 na czynniki pierwsze nie opisuje dobrze wszystkich
zdarzeń spełniających warunki zadania. Na kostce może wypaść liczba 1, więc trzeba uwzględnić
również możliwości, gdy iloczyn liczb na trzech pozostałych kostkach daje 60:
(1,3,4,5) i (1,2,5,6), co po uwzględnieniu możliwych permutacji daje 4!+4!=48 zdarzeń.
Jest więc 12+48=60 zdarzeń elementarnych spełniających warunki zadania.
Pozwoliłem sobie rozszyfrować w jaki sposób
aniabb 
doszła do tych tajemniczych
12+24+24=60
10 maj 12:07
Gob: Nie pisałem w tym roku matury.
10 maj 12:38
wojtek: ok, trochę się zdenerwowałem że znowu jakaś komisja za dychę i sobie zadania z neta ściągają na
maturze XD powodzenia za rok, mi się teraz udało lepiej niż bym się spodziewał
10 maj 12:40
badzi: Ta nie pisałeś matury, to skąd miałeś treść tego zadania? ;>
10 maj 15:32
wojtek: @up podbijam pytanie
10 maj 17:54
alfa i omega: tez mnie to ciekawi
10 maj 18:09
PW: Spokojnie, a co mu dało rozwiązanie umieszczone na forum o godzinie 12:07?
10 maj 18:15
ZKS:
Ale za to post aniabb zamieszony był o 10 : 52.
10 maj 18:18
wojtek: póki co to mamy zagwozdkę skąd on miał zadania 1,5h po rozpoczęciu egzaminu, skoro go nie
zdawał.
10 maj 18:18
alfa i omega: Przecież już o 10:52 dostał poprawną odpowiedź
10 maj 18:19
Mila:
A mnie ciekawi, w jaki sposób to znalazło się na forum przed końcem matury.
Na innym forum też widziałam.
Rozwiązanie o 12 :07 nic, ale o 10:52?
Jestem mocno zdegustowana.
Osobiście w czasie matury z matematyki nie wchodzę na forum.
Proponuję nasze forum zablokować w dniu pisemnej matury z matematyki.
10 maj 18:22
ZKS:
Mógł nie zdawać ale jego kolega mógł pisać i przesyłać treści zadań aby mu rozwiązał.
10 maj 18:23
ZKS:
Masz rację Mila też jestem zażenowany tą całą sytuacją.
10 maj 18:24
Dominik: Mila, ja o 10:52 juz nie pisalem matury.
10 maj 18:25
Use: Ja tez Mila jestem przerażony takim "pilnowaniem" uczniów bo później tacy ludzie tylko miejsca
na studiach zajmują przez co są mniejsze szanse na dostanie się na jakiś konkretny kierunek (
pomijam fakt że tacy ludzie moga ze studiów szybko zniknąć ale co mi to da jeżeli przez
takiego sie nie załąpie

masakra
10 maj 18:26
ZKS:
Nie sądzę aby trudność sprawiła komuś ta matura jeżeli systematycznie rozwiązywał zadania
i najważniejsze że nie robi na ślepo zadań a rozumie matematykę.
10 maj 18:28
Mila:
Dominik, w takim razie organizacja jest fatalna, nie wolno wychodzic przed czasem,
w dobie takich możliwości przesyłania informacji.
Może zdarzyć się, że ktoś, kto nie ma żadnych szans na zdanie matury z matematyki specjalnie
zjawi się na niej, sfotografuje zadania i wyjdzie po kilku minutach.
Przeciek jest oczywisty.
10 maj 18:33
Mila: Matura była ułożona przyjaźnie dla ucznia, każdy miał szansę się wykazać.
Przecież rozszerzony poziom powinni zdawać zainteresowani, im mają się przydać wiadomości na
studiach.
Rozśmieszyło mnie kiedyś sformułowanie, " wzory redakcyjne". Przekłamanie, ?
("u" jest dość daleko od litery "a" na klawiaturze).
10 maj 18:38
Dominik: Use, osoby, ktore sciagaja i tak nie zdobeda duzych ilosci punktow. matura byla banalna i
prawde mowiac dla mnie nauka od grudnia to bylo nawet za duzo (ale na pewno nie zaszkodzilo).
10 maj 18:39
bobby: jak długo się uczyliście do matury rozszerzonej? czy ktoś tutaj zdawał maturę "na swoją rękę"
nie uczęszczając do klasy matematycznej?
10 maj 18:42
Dominik: ja bylem w klasie matematycznej, ale to co mialem na lekcjach to byla kpina. szkola ewidentnie
humanistyczna. cala nauka na wlasna reke, jak to ujales.
10 maj 18:44
gerard: ja natomiast uczęszczałem do klasy o humanistycznym profilu, ale nie poszedłem na studia i
nadrobiłem cały materiał na kursach i korepetycjach, nie mając większej styczności z matmą
przedtem, powyżej 60% powinno być
10 maj 18:48