matematykaszkolna.pl
.. asdf: Witam, pytanko emotka Uniwersum = {n∊ ℤ} A = {n∊ℕ} B = {n∊ℕ: n < −2} ~A = {n∊Z, n < 0} ? ~B = {n∊Z, n ≥ 2} ?
8 maj 21:46
Basia: jeżeli te cuda ~A i ~B mają być dopełnienieniami to owszem jest dobrze
8 maj 21:48
asdf: emotka no to super emotka dzieki
8 maj 21:50
asdf: a takie zadanie: A = {{a,b},a,b,∅} B = {{a,b},{∅}} nie zachodzi tutaj żadna inkluzja nie? i nie ma ma warunków, które spełniły by jakąkowiek inkluzje. a tutaj: A = { {a,b}, {c,d}, c,d} B = { {a,b}, c} B ⊂ A, jeżeli w A damy warunek: c = d ⇒ B = A tak?
8 maj 21:55
Basia: (1) dobrze (2) pierwsze dobrze (2) drugie źle jeżeli c=d to A={a,b}, {c}, c} i nadal jedynie B⊂A
8 maj 21:57
Basia: równość możesz dostać jeżeli dasz a=c i b=d i c=d czyli a=b=c=d wtedy A={{a},a} i B={{a},a}
8 maj 22:01
asdf: a no tak emotka
8 maj 22:01
asdf: dowieść, że dla zbiorów A,B,C,D zachodzi implikacja badz rownowaznosc: (A ⊆ B) (C ⊆ D) → (AC ⊆ B D) (x∊A → x ∊ B) ( x ∊ C → x ∊ D) → ( (x∊A x ∊ C) → (x ∊ B x ∊ D) ) i teraz dać: p = x ∊ A q = x ∊ B r = x ∊ C s = x ∊ D Później wystarczy udowodnic, ze to tautologia i starczy?
8 maj 22:06
Basia: napisz to jakoś porządnie, bo nic nie rozumiem (A⊆B) ? (C⊆D) ⇒ AC ⊆ B ? D co ma być tam gdzie znaki zapytania i co oznacza zapis AC ?
8 maj 22:08
asdf: (A ⊆ B) i (C⊆D ) → ( A i C ) ⊆ B i D i − część wspólna − wlasnie okroiło to o znaki (daszek − shift+6)
8 maj 22:11
asdf: (x∊A → x ∊ B) i ( x ∊ C → x ∊ D) → ( (x∊A i x ∊ C) → (x ∊ B i x ∊ D) )
8 maj 22:12
Basia: z założenia: x∊A ⇒ x∊B x∊C ⇒ x∊D x∊A∩C ⇔ x∊A ∧ x∊C ⇒ x∊B ∧ x∊D ⇔ x∊B∩D a skoro ta implikacja zachodzi to A∩C ⊆ B∩D
8 maj 22:16
asdf: no i o to chodzilo emotka dzieki emotka bedziesz dlugo? robie zadania i jak bym mial jakies watpliwosci to bym napisał ok?
8 maj 22:19
Basia: będę, ale możliwe, że z przerwami gdyby nie było odpowiedzi wykaż się cierpliwością
8 maj 22:21
asdf: jeżeli mam takie coś:
 

An, jest to równoznaczne z :
n=1 
I = <1;> Ai?
8 maj 22:49
Basia: nie rozumiem drugiego zapisu ∪(n=1,2....) An = A1∪A2∪A3∪...........................................
8 maj 23:03
asdf: ok, juz pisze:
U U 

An ⇔(równoważne zapisowi) K = <1;>:

An
n=1 n ∊ K 
o to chodzi, że jest to rodzina zbiorów, gdzie przedział jest od 1 do ?
8 maj 23:09
asdf: Un=1 An, tak jak masz całke oznaczoną − kres dolny: n =1, kres górny:
8 maj 23:10
asdf: Z tamtym już sobie poradziłęm, mam takie coś: http://www22.speedyshare.com/zyuTF/download/Bez-tytulu.png tu nie powinno być: gdy n = N+? i teraz zadanie d. An = R \ <n;) suma: (−;−n)? cz: wspólna: <−1;−n)? czy normalnie powinno być: suma:(−;)?
8 maj 23:26
asdf: część wspólna: (−;−1>
8 maj 23:26
Basia: masz znaleźć sumę i iloczyn A1 = R−[1;+) = (−;1) A2 = R−[2;+) = (−;2) ................. An = R−[n;+) = (−;n) ............................... U = R ∩ = (−;1)
8 maj 23:31
asdf: no tak mi wyszło, nawias tylko źle domknąłem − nie wiem czemu..w brudnopisie mam tak jak Ty emotka jeszcze mam takei zadanie: http://www24.speedyshare.com/4K9nf/download/Bez-tytulu.png chodzi mi o zadanie c. nie pasuje mi dziedzina zbioru I = R, nie powinno być: I = R \ <−1;1>?
8 maj 23:34
Basia: wg mnie może być I = R−(−1;1) dla i=±1 dostajesz A−1=A1 = {1} ale dla i∊(−1;1) zapis [1;i2] nie ma sensu no chyba, że wtedy mamy odwrócić i zapisać [i2;1] ale tak się raczej nie robi
8 maj 23:44
asdf: no właśnie o to mi chodziło emotka dzięki bardzo, jeszcze pytanie, dlaczego I = N+, a nie n = N+? w tym linku dokładnie: http://www22.speedyshare.com/zyuTF/download/Bez-tytulu.png
8 maj 23:49
Basia: N+ to przecież zbiór, a n to element zbioru nie może być n=N+ może być zamiast I=N+ n∊N+ myślę, że tutaj coś się komuś troszkę rozjechało chciał napisać ∩I i ∪I gdzie I=N+ a jak już napisał tak jak napisał wystarczyło dodać, że n∊N+ po prostu I nie jest tu potrzebne sądzę, że to tak z rozpędu wyszło
8 maj 23:57
asdf: tak, o to mi chodziło emotka Dzięki wielkie − z rozpędu tak samo napisałem chyba jak autor tej książki (a dokładnie to mój wykladowca..) emotka
8 maj 23:59
asdf: jestes jeszcze?
9 maj 00:11
asdf: http://www21.speedyshare.com/rvDBz/download/Bez-tytulu.png o co w tym chodzi? mogłabyś wyjaśnić mi przykład jakiś?
9 maj 00:12
asdf: może 1.a R = {<−2,6>, <−1,6>,<4,−2>,<4,0>,<4,6>,<5,−2>,<5,0>,<5,6>} to tak będzie?
9 maj 00:15
Basia: tak; oczywiście dokładnie o to chodzi wyznaczyć relację to wskazać zbiór takich par <a,b>, że aRb
9 maj 00:21
asdf: a no to proste emotka jak chodzi o 2a, jak to zrobić? R = {<a,b>, <a,c>,<b,c>} D(R) = {a,b} D−1(R) = {b,c} P(R) = {a,b,c} ?
9 maj 00:23
Basia: dlaczego używasz symbolu D−1(R) ? tak piszecie ? jak dla mnie to dziedzinami są zbiory: A={a,b} i B={b,c} i tyle, ale może macie jakieś inne oznaczenia
9 maj 00:30
asdf: D−1(R) = zbiór wartości funkcji, dziedzina(R) to zbiory poprzedników, przeciwdziedzina − zbiór następników. D−1(f) − to nie tylko jest w matematyce dyskretnej, ale i w szkole sredniej chyba tez sie uzywa takich zapisów(albo ZWF − nie pamietam juz)..
9 maj 00:32
Basia: przecież relacja nie jest funkcją dlatego się zdziwiłam bo dla nie D−1(f) oznacza zbiór wartości funkcji ale skoro takich oznaczeń używacie to w porządku
9 maj 00:36
asdf: no jak w funkcji nie istnieje relacja? przecież y zależy od x..
9 maj 00:38
Basia: a co to za funkcja, która jednemu a przyporządkowuje i b, i c ?
9 maj 00:40
Basia: funkcja jest relacją relacja nie musi być funkcją
9 maj 00:41
Vizer: Oj misiu kolorowy, funkcja jest relacją, ale nie każda relacja jest funkcją.
9 maj 00:41
Vizer: Propsy dla Basi emotka
9 maj 00:41
asdf: chodzi mi ogólnie, np. f(x) = y, y zalezy od x, f(x,y) = z to już zależne z jest od x i y.
9 maj 00:42
Basia: asdf mylisz pojęcia można określić relację przy pomocy funkcji np. w ten sposób xRy ⇔ f(x) = y wtedy x∊Df y∊D−1(f) albo <x,y>Rz ⇔ z=f(x,y) wtedy <x,y>∊Df z∊D−1(f) ale jak Ci już kilka razy napisaliśmy relacja nie musi być funkcją choćby ta Twoja { <a,b> <a,c> <b,c> } nie da się jej opisać przy pomocy funkcji bo jeżeli f(a) = b i f(a)=c i f(b)=c to f nie jest funkcją jest jakimś przyporządkowaniem, ale nie funkcją
9 maj 00:53
asdf: ale ja nigdzie nie napisałem, że każda relacja jest funkcją...jedynie w poście z godz. 00:38 napisałem, że funkcja jest relacją.
9 maj 01:00
asdf: rozumiem to co napisalaś i zgadzam się z tym w 100%
9 maj 01:00
Basia: no to przeczytaj swój post z 00:32 emotka
9 maj 01:01
Damian: ~A = {n∊Z, n < 0} ? ~B = {n∊Z, n ≥ 2} ? `A=nierówność jest zerowa jeżeli wynik nierówności ma być mniejszy od zera. `B=nierówność jest zerowa jeżeli wynik nierówności ma być większa lub równa dwa.
9 maj 01:02
asdf: no tak, gdzie jest tam napisane, że relacją jest funkcja?
9 maj 01:02
asdf: chciałem jedynie pokazać zapis D−1 i że używa się to w funkcjach..a nie, że relacja jest funkcją.
9 maj 01:03
Basia: no już dobrze, po prostu źle sformułowałeś wypowiedź " D1(R) = zbiór wartości funkcji " to mnie wprowadziło w błąd, ale już sobie wyjaśniliśmy co trzeba a napisz mi jeszcze co to jest u Was P(R)
9 maj 01:05
asdf: emotka P(R) = pole relacji: D(R) + D−1(R), ja to rozumiem, że jest to po prostu zbiór "liczb", które są istotne w tej relacji emotka "liczb" − wartości i argumenty
9 maj 01:07
Vizer: Twój post z 00 : 38 ma wydźwięk pytania z niedowierzaniem, więc interpretacja po przeczytaniu była jedna.
9 maj 01:08
Basia: no to już mamy opanowaną symbolikę i wszystko gra w tamtym przykładzie emotka
9 maj 01:10
asdf: emotka Jutro kolokwium emotka Myśle, że zalicze emotka
9 maj 01:17
Basia: na pewno; przecież wszystko dobrze rozwiązujesz emotka
9 maj 01:18
asdf: dzięki bardzo za pomoc emotka Jeszcze ogarnę matlaba i ~3 położę się spać emotka
9 maj 01:22
Basia: no to dobranoc; wyśpij się przed tym kolokwium emotka
9 maj 01:25
asdf: dobranoc emotka oj ciężko będzie kawa z rana i na uczelnie..pierw wejściówka, pozniej kolokwium..co studia robią z człowiekiem...PANIE PREMIERZE, jak żyć?
9 maj 01:30
Trivial: asdf, przesadzasz!
9 maj 10:52