8 maj 10:57
aniabb: z pól trójkątów (które są równe) odejmujesz pola białe (od obu te same ) więc kolorowe są
równe
8 maj 11:00
Piotruś: A skąd wiadomo, że pola tych trójkątów są równe? I jak odjąć białe pola skoro nie ma żadnych
danych?
8 maj 11:09
aniabb: bo maja w sumie tę samą podstawę i tę samą wysokość
8 maj 11:10
wredulus_pospolitus:
Piotruś −−− wspólna podstawa + taka sama wysokość −> takie samo pole trójkąta
i w ten sposób: np.
pole dużego trójkąta o podstawie 'u góry' = sumie pól dwóch dużych trójkątów o podstawach 'na
dole'
8 maj 11:12
Piotruś: A mają tą samą podstawę?
8 maj 11:13
aniabb:

pole trójkątów różowych
pole trójkąta niebieskiego
8 maj 11:14
aniabb: tak..a+b na dole = a+b na górze bo to równoległobok
8 maj 11:14
Piotruś: Aaaa, no tak już zrozumiałem o które trójkąty chodzi i co z tymi białymi polami. Dziękuję Wam
8 maj 11:20
Bidzi: a ja podbiję to zadanko i spytam. Mamy w zadaniu wykazać, że one są mniejsze, to znaczy większe
jest jedno. Więc nie może być inaczej, to jest że są równe. Eh?
8 cze 15:56