Jeżeli dla pewnych liczba P,a,b,h zachodzi równość kamczatka:

	a+b
Jeżeli dla pewnych liczba P,a,b,h zachodzi równość P=		*h to liczba a jest równa:
	2

Dominik:

	2P
a + b =
	h

	2P		2P − bh
a =		− b =
	h		h

kamczatka: a czemu to np nie będzie a=2P−bh ?

Ania_601: przecież to proste przekształcenia, mnożysz obie strony przez 2, dzielisz przez h i przenosisz b na drugą stronę równości ze zmianą znaku i otrzymujesz a=2P/h −b

kamczatka: i skąd się wzięło później −bh w liczniku ? jak h tylko w mianowniku był

Ania_601: potem oczywiścei można sprowadzić do wspólnego mianownika

kamczatka: aha jakoś nie ogarniam takich przekształceń są na to gdzieś jakieś wzory ?

Ania_601: sprowadzając do wspólnego mianownika, aby wszystko było na jednej kresce ułamkowej robi się to poprzez wymnożenie liczników podanych ułamków przez mianownik tego z którym zmieniamy

Ania_601: wzorów nie ma to trzeba zrozumieć, ale zawsze się postępuje w tej samej kolejności, najpierw likwidujemy ułamek i przenosimy wszystko na przeciwną stronę od niewiadomej, gdy coś stoi przy niewiadomej to dzielimy przez to

kamczatka: aha dzięki a są na jakiejś stronie może jakieś przykłady do robienia ?

Dominik: https://matematykaszkolna.pl/strona/3455.html