pozdrawiam :)
młody tales :): Pamiętam taką zasadę, że chyba jak były przekroje to jeśli był nachylony pod jakimś tam kątem
to przekrój był trójkątem, a jeśli pod innym to trapezem.
Proszę, powiedźcie mi o co w tym chodzi>
1 maj 22:04
młody tales :): UP
1 maj 22:44
Nienor:

α=30
0 przekrój jest trójkątem. Niebiekie.
α=45
0 lub α=60
0 przekrój jest trapezem. Czerwone
A przkrój jest taki:
płaszczyzna przecinająca przekątną graniastrosłupa i nachylony do podstawy pod kątem α.
Ale przy 30
0 czubek trójkąta nie jest w wierzchołku.
1 maj 22:47
młody tales :): dzięki!

A tak samo jest przy graniastosłupach trójkątnych?
A czy dla kąta 31
o też jest trójkąt?
A jak w ostrosłupach?
1 maj 23:03
Nienor: Dla 31
o też. Dla szystkich kątów, których tgα≤2.
Czyli jednak α=45
o też jest trójkątem, przepraszam, za wcześniejsze wprowadzenie w błąd.
Trójkąt nie ma przekątnej

I oprócz α=90
o wszystkie przekroje przecinające jakoś podstawę są w najlepszym przypadku
trapezami.
1 maj 23:09
Nienor: A nie, znów przepraszam, z graniasłupami trójkątnym, można wybrać płaszczyznę będącą trójkątem,
ale dużo tu zależy od trójkąta (zakładam, że ta płaszczyzna przecina którąś z wysokości) w
podstawie.
Sorry za to zamieszania, widać powinnam już iść spać.
1 maj 23:20
PW: młody talesie, a umiesz narysować przekrój sześcianu będący pięciokątem?
2 maj 12:31
młody tales :): nie
2 maj 23:02
PW: Jest to możliwe − płaszczyzna przekroju przecina 5 ścian, a szóstej nie. Przyznam, że długo
kiedyś myślałem jak to narysować (mam słabą wyobraźnię przestrzenną).
3 maj 00:54
Bogdan:

Np. tak
3 maj 01:11