matematykaszkolna.pl
tryg xyz: Dla jakich wartości parametru m rownanie ma rozwiązanie: sin2x + sinx + m = 0 sinx=t , t∊<−1;1> t2 + t + m = 0 Δ≥0 I tutaj jakie maja byc warunki? f(−1)>0 f(1)>0 −1<xw<1 ?
1 maj 18:40
Saizou : −sin2x−sinx=m
 1 
zauważ że dziedziną funkcji f(x)=−sin2x−sinx jest przedział <−2:

>, zatem
 4 
 1 
−2<m<

 4 
1 maj 18:52
xyz: Tez podejrzewalem ze w ten sposob sie da, ale te warunki tez sa dobre?
1 maj 18:54
Nienor: rysunekRównanie t2+t+m=0 może mieć tylko jedno rozwiązanie z przedziału [−1,1] i warunek zadania będzie spełniony. Należy rozważyć takie równanie t2+t i zapytać jakie musi być m, aby dla t∊[−1,1] istniało choć jedno rozwiązanie. Najlepiej to narysować.
 −1 
Wynika z tego, że m∊[

,2]
 4 
1 maj 18:55
Saizou : poprawka nie dziedziną tylko zbiorem wartości
1 maj 18:56
bżdonc: @Saizou: jak to określiłeś?
1 maj 18:57
xyz:
 1 
Saizou ale jak ci wyszla dziedzina ;

> ?
 4 
1 maj 19:00
Nienor: Saizou dlaczego zamieniłeś znaki
 −1 
xyz nie wystarczą twoje warunki, one wyznaczą ci m∊[

,0].
 4 
1 maj 19:01
xyz: To jakie warunki tutaj muszą być?
1 maj 19:03
Nienor: Masz rozwiązanie o 18:55
1 maj 19:06
Saizou : rysunekzbadałem jaki przebieg ma funkcja. W tym celu powstawiałem sobie do wzoru
 π π π π 
x∊{0:

:

:

:

} oczywiście dla ujemnych też i uwzględniając powtarzalność
 6 4 3 2 
warto nawet narysować sobie przybliżony wykres
1 maj 19:06
Nienor: Mi chodzi o to, że badana funkcja to f(x)=sin2x+sinx+m, a nie f(x)=−sin2x−sinx+m
1 maj 19:08
xyz: sin2x + sinx przeniósł na prawą, żeby po elwej zostało samo m
1 maj 19:09
Saizou : ale ja badam funkcję f(x)=−sin2x−sinx
1 maj 19:09
xyz:
 1 
I w zasadzie to tez myslalem ze tak bedzie... tylko z tego psosobu wychodzi m ∊ [−2;

]
 4 
1 maj 19:10
xyz: Wie ktos jak to zrobic z zalozeniami?
1 maj 19:33
xyz: @Nienor, ale tam przy twoim rozwiązaniu to nie powinny być przeciwne znaki przy określaniu m? Bo po przekształceniu równania wygląda ono tak: sin2x + sinx = m
1 maj 22:34