ciągi
saraaa: mam problem z ciagami bo nie bylam na lekcji i nie wiem o co kaman...
mam takie zadanie : podaj ogolny wyraz an nastepujacych ciągów..
a) 1,−2,3,−4,5,−6...
nie chce odpowiedzi do wszystkich tylko do tego jednego przykladu..
i gdyby ktos mógł wytłumaczyć mi sposob jak ja mam to obliczyc. Byłabym bardzo wdzięczna za
pomoc
22 kwi 16:28
camus: a1=1 − mój pierwszy element ciągu to 1
a2=−2
a3=3
a4=−4
etc
hmm zauważam, że dla an=(−1)n+1*n, czyli a1=(−1)1+1*1=1
a2=(−1)2+1*2=−2, etc. Po prostu trzeba zauważyć wzór. Tutaj, co drugi element ma wartość
ujemną przed swoim indexem, stąd cały wzór na an.
22 kwi 16:32
saraaa : Jestem chyba jakaś głupia ale nie rozumiem.
22 kwi 19:15
Artur z miasta Neptuna:
Saraa ... masz wyrazy 1,−2,3,−4,5,−6,7,...
Gdyby bylo 1,2,3,4,5,6,7,...
To jak by wygladal wzor ogolny na n'ty wyraz tego ciqgu

I super ... tylko Ty masz znaki na przemian ... W tym celu wykorzystujesz (−1)
n poniewaz
doskonale pamietasz ze (−1) do potegi nieparzystej =−1 a do potegi parzystej =1
22 kwi 19:28