Tautologia w Excelu radi: Sprawdzić przy pomocy programu Excel czy poniższe zdania są tautologiami a) ~ (p → q) ↔ (p ˄ ~ q), b) [p → (q → r)] ↔ [(q ˄ ~ r) → ~ p]. W tym zadaniu mam problem z implikacją tj. funkcją "JEŻELI"...może mi ktos powiedzieć jak powinien wygladać poprawny zapis w tej funkcji. Bo np. w przkladzie ''a'' wychodzą mi same "FAŁSZE". Z góry Dziękuje

wredulus_pospolitus: p => q zapisujesz jako Jeżeli(p≤q; "1" ; "0") p <=> zapisujesz jako Jeżeli(p=q; "1" ; "0")

radi: czyli =jeżeli(p<=q;''1'';''0'') tak ?

asdf: znasz tablicę prawdy implikacji?: p → q: 0 → 0 ⇒ 1 0 → 1 ⇒ 1 1 → 0 ⇒ 0 1 → 1 ⇒ 1 czyli gdy poprzednik jest większy od następnika, a nie ≥.

asdf: jeżeli(p > q; "0", "1")

radi: wlasnie jak tak wpisuje to nie wychodzi a jak dałem =JEŻELI(C17<=E17RAWDA;FAŁSZ) to mi elegancko wyszło

asdf: p <= q, czyli: 0 → 0; 1 → 1; w tych przypadkach też zwraca 1?

wredulus_pospolitus: asdf ... co prawda logike miałem baaardzo dawno temu ale o ile pamiętam to: 1=>0 daje 0 a reszta kombinacji daje 1

wredulus_pospolitus: a zapis p<=q to nic innego jak p≤q więc wszystko poza 1,0 spełnia ten warunek

wredulus_pospolitus: radi ... pamiętaj, ze w zapisie ASDF funkcja jeżeli zwraca 'fałsz' jako '1' ... czyli jako 'prawda' innymi słowy −−− zamienione zostaly miejscami falsz i prawda

radi: utknołem na tym etapie ''p−−>(q−−>r)'' implikaja ''(q−−>r)'' mi wyszla ale jak chce zrobic do tego implikacje z ''p'' juz juz same "prawdy mi wychodza... wpisuje =JEŻELI(B17<=H17;1;0)

radi: w B17 mam ''p'' a w H17 ''(q−−>r)''

wredulus_pospolitus: no i dobrze po prostu teraz pod prawdą masz prawdę a pod fałszem masz falsz (chodzi mi o procedure jeżeli)

wredulus_pospolitus: ale to co asdf napisał też jest dobrze ... jednak tutaj trzeba było uważać co jest prawdą a co fałszem

radi: 1 rzad jest ok ale jak przeciagne na dół to mam same PRAWDY..wychodzi nizej ze jak mam p=1 a (q−−>r) =0 to implikacja z tych dwóch czyli p−−>(q−−>r) daje PRAWDE...

wredulus_pospolitus: radi ... ale o ktorej formule mowisz mojej czy asdf moja −−− nie ma mozliwości asdf −−− wlaśnie o tym piszę cały czas ... w jego formule Fałsz jest wtedy gdy funkcja jeżeli przyjmuje wartość prawda (i na odwrót)

radi: o twojej...moge ci jakos podesłac ten plik? sam zobaczysz

wredulus_pospolitus: to masz źle podstawione w takim razie

wredulus_pospolitus: bondyros@interia.pl wyslij tutaj na maila

radi: a moze ta formuła powinna jakos inaczej wygladać gdy robie implikacje juz implikaci...jak robiłem normalnie q−−r to wyszło idealnie ale jak p−−>(q−−>r) to juz jakies głupoty wychodza...

radi: ok własnie ci podesłałem

wredulus_pospolitus: poszla odpowiedź

radi: ale excel sam wpisuje PRAWDA FAŁSZ ja na pocztaku wpisuje 1 albo 0 ale jak potem robie na alternatywe to zamiast 1/0 excel wpisuje PRAWDA/FAŁSZ... zreszta w przykladzie a dało rade...

wredulus_pospolitus: nie ... nie wpisuje ''sam" jeżeli wpiszesz wartości jakie ma wpisywać zamiast prawda/fałsz

wredulus_pospolitus: chodzi oto ... abyś na przyszlość nie dopuścił do sytuacji, że excel ma sprawdzić czy prawda > fałsz (czy też inna nierówność) ... bo excel traktuje prawdę i fałsz jako wyrazy więc nie mogę sprawdzić który wyraz jest WIĘKSZY dlatego też używa się zapisu 1 = prawda ; 0 = fałsz

radi: ale robiac np koniunkcje...w wartosc p=1 q=1..exel wpisze mi zamiast 1 PRAWDA

radi: a wiesz co zrobic zeby wpisywał mi zamiast PRAWDA/FAŁSZ ....1/0 np. jak robie negacje z p=1 to zeby wpisujac =NIE(c3) wyszło mi 0 a nie ''Fałsz" ?

wredulus_pospolitus: wyslałem Ci przecież plik w ktorym zamienia: negacja .... =jeżeli(c1=1;0;1) i koniec ... w efekcie zamienia 1 na 0 a wszystko inne (czyli 0) na 1

radi: juz ogarnołem problem tkwił w tym ze wypisaujac tabele miałem wpisywac =prawda zamias 1 i =fałsz zamiast 0 nie wolno mieszac