Dane są funkcje
Tina: Dane są funkcje
f(x)=√9−8x−x2 oraz g(x)=3x−3
Rozwiąż nierówność g(x)*f(x)≥0
Nie wiem jak to ugryźć, proszę o pomoc.
14 kwi 18:30
wielomian : ja bym zrobił tak
√9−8x−x2*3x−3≥0 / 2 całość do kwadratu
14 kwi 18:31
kylo1303: 9 −8x −x2 = −(x2+8x−9)=−(x+9)(x−1) −> określ dziedzine
A do kwadratu nie możemy sobie "ot tak" podnosić.
Jak już określisz dziedzine to postaraj się coś zauważyć, oszczędzi liczenia.
14 kwi 18:39
Mila:
1) D:
9−8x−x2≥0⇔.....
2) √ 9−8x−x2≥0 w takim razie 3x−3≥0 bo wtedy iloczyn będzie większy od zera.
Rozwiąż koniunkcję warunków. ( ciekawe zadanie)
14 kwi 18:44
blan: wiem podnoszę do kwadratu ale coś nadal nie gra?
14 kwi 19:06
Mila:
Nic nie podnosisz do kwadratu, przeczytaj co napisałam wcześniej.
14 kwi 19:08
Tina: Dziękuję Mila, próbowałam tak samo jednak nadal nie wiem jak pozbyć się pierwiastka
kylo1303, Dziedzina to <−9,1>, miałam obliczyć ją w podpunkcie a)
14 kwi 19:59
Mila:
1) A po co chcesz się pozbywać pierwiastka?
D:
D=<−9,1>
Wiadomo, że dla x∊D
√9−8x−x2 przyjmuje wartości nieujemne ( własność √a2=|a|, wiadomo, że |a|≥0)
Iloczyn nieujemnej liczby i liczby (3x−3) jest wiekszy lub równy zero , gdy
3x−3≥0 i x∊D
3x≥3⇔x≥1 i x∊D⇔
x=1
14 kwi 20:12
kylo1303: Napisałem o dziedzinie, żebyś właśnie wpadła na to co wyżej napisała Mila. Nie zawsze
trzeba wszystko liczyć, niekiedy wystarczy odrobina sprytu.
14 kwi 20:18
Tina: No tak... tak mi wychodziło od samego początku jednak w książce jest x ∊ {−9;1}. To pewnie
kolejny błąd w rozwiązaniach które zdarzają się praktycznie co chwilę i już nie wiem komu
wierzyć − swojej intuicji czy książce.
14 kwi 22:50
jikA:
I w książce jest dobrze dla x = −9 dostaniesz 0 ≥ 0 co jest oczywiście prawdą.
14 kwi 22:53
Tina: To jaki ma być w końcu wynik?

I jak dojść do tego w książce ?
14 kwi 23:17
Basia:
√9−8x−x2(3x−3)≥0
1.
−x
2−8x+9 ≥0
Δ = 64+36 = 100
x∊<−9;1>
2.
√−x2+8x+9(3x−3) ≥ 0 ⇔
[
√−x2+8x+9=0 i 3x−3 dowolne ] lub [
√−x2+8x+9 >0 i 3x−3≥0 ] ⇔
[ −x
2+8x+9=0 ] lub [ x∊(−9,1) i x≥1] ⇔
[ x= −9 lub x=1 ] lub x∊∅ ⇔ x∊ { −9; 1}
14 kwi 23:25
use: Tina zrozum jedną rzecz jeżeli składasz funkcje czy też mnożysz czy dodajesz to określasz
dziedzine dla tych funkcji które składasz czy też mnożysz .
Z pierwszej funkcji dziedzina to liczby <−9;1> , z drugiej funkcji to R czyli liczby
rzeczywiste
i sprawa wygląda tak dziedzina naszego wymnożonego przykładu nie może być wieksza od dziedzin
składowych czyli bierzemy część wspólną dla tych funkcji zatem dziedzina naszego mnożenia
funkcji to zbiór <−9;1>
teraz wystarczy miec na uwadze ze pierwsza funkcja jest dodatnia bądz równa zero w całej naszej
dziedzinie, teraz wiec funkcja druga też musi byc dodatnia bądz równa 0 żeby iloczyn tych
funkcji był dodatni bądz rowny 0.
Zatem mamy 3x−3≥0 ⇒ x≥1 czyli faktycznie x=1 jednak jeszcze z pierwszej funkcji 0 otrzymamy
dla liczby −9 ( co widać z dziedziny bo są to krańce przedziałów czyli msc zerowe.
Wiec odp; {x=−9 , x=1}
14 kwi 23:32
Mila: Trzeba rozważyć jeszcze osobno , kiedy oba wyrażenia mają wartości równe 0.
funkcja pod pierwiastkiem ma dwa miejsca zerowe, jedno jest wspólne dla obu funkcji, a drugie
też trzeba dołączyć, bo niezależnie jaki znak ma (3x−3) to
lewa strona nierówności ma wartość 0.
14 kwi 23:33
jikA:
Wynik w książce jest poprawny.
14 kwi 23:35
Basia:
przypadek −x2+8x+9 = 0 i 3x−3 dowolne obejmuje także to o czym piszesz Milu
bo skoro dowolne to także =0
14 kwi 23:36
Mila: Tak, ale nie widziałam Twojego wpisu, a chciałam wyjaśnic Tinie.
Odp. x∊{−9,1}
Zapis x∊∅ jest błędny i mogą obcinać punkty. Piszemy brak rozwiązań.
( do zbioru pustego nic nie należy, bo jest pusty z definicji)
14 kwi 23:48
Basia: w logice jest to zapis jak najbardziej poprawny i nikt nie ma prawa go kwestionować
tak zapisujesz chociażby dowodząc, że (A\B)∪(B\A)=∅ ⇔ A=B
14 kwi 23:52
Basia:
i rozwiązując układ nierówności
|x−3|>0
|x−2|<0
x∊[ (−∞,−3)∪(3;+∞) ]∩(−2;2) = ∅ ⇒ układ nie ma rozwiązania
15 kwi 03:04