wart.bezwzgledna
ania: √5−3√2 − √6−4√3 =
√8−4√5 + √10−7√6 =
√9+3√5 − √4−2√3=
Proszę o pomoc
12 kwi 18:13
PW: 4√3>4•1,7=6,8, a więc 6−4√3<0 − pierwsze zadanie nie ma sensu (pierwiastkowana jest liczba
ujemna).
Pomyśl o drugim: 8−4√5.
A dlaczego tytuł dałaś "wartość bezwzględna"?
12 kwi 18:31
ania: bo wydawało mi się ze mozna to rozlozyc na wzory skroconeog mnozenia.
12 kwi 18:39
pigor: ... , czyli to sobie sama tak wymyśliłaś, tak

a jeśli nie , to jakie jest pytanie w
książce, skąd to masz

. ...
12 kwi 18:46
Piotr: Czy to w ogóle da się rozwiązać? Bo mi jakoś nie wychodzi.. ?
12 kwi 20:18
ania: to przykłady z lekcji podane przez nauczyciela. dobrze sa przepisane

! temat wartosc
bezwzgledna
12 kwi 21:44
PW: Wygląda na to, że "psor" bada Waszą inteligencję. Odpowiedź brzmi: pierwsze i drugie zadanie
nie maja sensu z uwagi na występowanie pierwiastków z liczb ujemnych.
W trzecim zadaniu widzę coś na temat:
4−2√3=12−2√3+√32=(1−√3)2, a więc √4−2√3=√1−√3)2=|1−√3|=√3−1
Tej sztuczki nie umiem zastosować do pierwszego z pierwiastków. Nie stresuj się, na lekcji się
wyjaśni kto się pomylił.
12 kwi 22:23