ciąg
skowronek1991: Dobrze myślę?
Mam takie zadanie : zbadaj czy ciąg an = 2n jest rosnący
jeżeli za n podstawię kolejno 1, 2, 3...
to:
a1 =2
a2 =4
a3 =6
i wychodzi, że ciąg jest rosnący
Czy takie rozwiązanie zadania jest poprawne? Wystarczy uzasadnienie tego typu?
10 kwi 21:05
123: Uzasadnić, że jest rosnący to trzeba dla każdego "n" a nie tylko konkretnych.
an < an+1
an − an+1 < 0
2n − 2(n+1) < 0
2m − 2n − 2 < 0
−2 < 0
... co jest prawdą, dla każdego n ∊ N
10 kwi 21:16
PW: Nie, bo to jest rozumowanie typu:
Pierwszy przechodzień − pijany. Drugi − pijany. Trzeci − też pijany. Kurde, w tym kraju wszyscy
chodzą pijani.
Nie można na podstawie trzech pierwszych wyrazów w wyciągać wniosku o zachowaniu wszystkich.
Robi się to stosując definicję, czyli badając różnicę dwóch d o w o l n y c h kolejnych
wyrazów:
ak+1 − ak,
to znaczy nie wskazując konkretnego numeru k, lecz uznając, że k jest symbolem dowolnej liczby
naturalnej.
10 kwi 21:17