matematykaszkolna.pl
równanie trygonometryczne wojtek: tgx + cosx1+sinx + 2=0 założenia cosx≠0 sinx≠−1 sinx+sin2xcosx + cos2xcosx + 2cosx + 2cosxsinxcosx = 0 sinx+sin2x+cos2x+2cosx + 2cosxsinxcosx = 0 sinx+sin2x+cos2x+2cosx + 2cosxsinx = 0 jak to poukładać do porządku? emotka tam wiem że wzoru skróconego mnożenia można użyć, ale zostaje sinx+2cosx, co z tym?
2 kwi 00:12
Godzio: Nie za bardzo wiem jak zrobiłś początek ?
sinx cosx 

+

+ 2 = 0 / cosx(1 + sinx)
cosx 1 + sinx 
sinx + sin2x + cos2x + 2cosx + 2sinxcosx = 0 sinx + 1 + 2cosx(1 + sinx) = 0 (1 + sinx)(1 + 2cosx) = 0
 1 1 
sinx = − 1 lub cosx = −

⇒ cosx = −

 2 2 
(bo założenie odrzuca nam pierwsze rozwiązanie)
2 kwi 00:28
wojtek: Aaa, bo ja głupi zawsze sobie w skrótach piszę i sam się potem gubię w tym... Sprowadzałem to do wspólnego mianownika, nie wiem po co (i to chyba jeszcze źle, z tego co teraz widzę). Dobra, dzięki Godzio.
2 kwi 00:42