Funkcja Licealista_Theosh: Funkcja kwadratowa − Największe pole Mam obliczyć największe pole tego prostokąta. Mam problemy z obliczeniem tego dłuższego boku. a=8−x

	1
y=		b
	2

y		12−y
	=
8−x		8

I wychodzi mi dziwne równanie typu 8y=(8−x)(12−y) xy−16y−12x+96=0 Proszę o korektę.

Godzio:

8		12		12		3
	=		⇒ x =		a =		a
a		x		8		2

2x + b = 24 ⇒ 3a + b = 24 ⇒ b = 24 − 3a Otrzymujemy zatem wielomian: P(b) = b * (24 − 3a) = −3a² + 24a Szukaj maxa

Licealista_Theosh:

	3
@Godzio dlaczego x=		a? Skoro x=a na moim rysunku
	2

Godzio:

	12
Wykryłem błąd, powinno być oczywiście
	2x

Kipic: tutaj masz podobne tylko ze szukasz najwiekszego pola i do dziela http://www.zadania.info/822312

Godzio: Ja operowałem na moich oznaczeniach, bo nie za bardzo wiedziałem co u Ciebie jest x, a co "a"

Godzio: A sory wszystko jest ok Bo podstawa ma 24, więc już podzieliłem

Licealista_Theosh: Wiem jak się liczy pole Szukam największej wartości funkcji w przedziale, tylko nie wiem jak obliczyć drugi bok.

Godzio: Podałem już jak to zrobić, jeśli coś jest niejasne to pisz, oznaczenia są z mojego rysunku, nie Twojego

Licealista_Theosh: Dlaczego akurat taka proporcja?

Godzio: Z tego rysunku już chyba widać

8		12
	=
a		x

Licealista_Theosh: Przerysowałem dokładnie w przekroju. Dlaczego tak zrobiłeś Godzio jeżeli x=a a u Ciebie

	3
x=		a
	2

Licealista_Theosh: ?

Kipic: ile wychodzi w odpowiedziach 48 ?

Licealista_Theosh: Mam podać wymiary. Wychodzi 12*4= 48 Godzio poprawnie zapisał, bo mam wątpliwości.

Godzio: A kto powiedział, że x = a ? Z rysunku nie możemy sobie tak przyjąć ...

Licealista_Theosh: ? a=8−x

Kipic: no tak a=8−x

Licealista_Theosh: Dla ścisłości chodziło mi o to :

Godzio: Przepraszam, a czym u Ciebie jest x, a czym a ?

Kipic: tutaj zaznaczyles ze a =x

Kipic: wlasnie ja juz sie w rysunkach pogubilem

Licealista_Theosh: x jest zmienną a a jest długością boku.

Kipic: czy w tych odpowiedziach wychodzi to 48 ?

Licealista_Theosh: Tak.

Godzio: A po co 2 oznaczenia dla jednego boku ?

Licealista_Theosh: To proporcja którą ułożyłem o 22:45 jest niepoprawna?

Kipic: wiesz ja za bardzo nie wiem ktore oznaczenia sa do czego

Licealista_Theosh: Idąc twoim tropem Godzio narysuję ten mniejszy trójkąt z 23:01. Skąd wiesz że drugi kąt też ma miarę α. Skoro jest np. Δ 30,60,90? Chcę wiedzieć na jakiej podstawie ułożyłeś taką proporcję.

Godzio: Proporcja jest z faktu, że te Trójkąty są podobne

8		a		8		12
	=		lub zamiennie:		=
12		x		a		x

Licealista_Theosh: Dobra narysuję rysunek identyko jak jest w książce.

Licealista_Theosh: Godzio, Nie jest powiedziane że długość boku przy kącie α = x

Godzio: Licealisto ! Nie wiem czy zauważyłeś, ale nie trzymam się oznaczeń z książki, to są TYLKO I WYŁĄCZNIE MOJE OZNACZENIA. Dla mnie boki prostokąta to a i b, a ten kawałek co zostaje po obu stronach to "x" !

Licealista_Theosh: Ale nigdzie nie masz zapisane że x jest na dole.

Licealista_Theosh: Nie ogarniam tego za Chiny!

Ajtek: Masz dowolność w oznaczeniach Cześć Godzio .

Licealista_Theosh: Skoro mam dowolność w oznaczeniach to co jest źle w proporcji z 22:45?

use: jak masz wzor na pole trojkata a*h/2 a boki oznacze b,c,d to co nie policze pola

Ajtek: Przede wszystkim nie wiadomo co jest a, a co to x.

Licealista_Theosh: Dokładny rysunek z książki 23:28. A to pierwsze to moje bazgroły. "a" to bok prostokąta a=8−x.

Godzio: Brzydko mówiąc "z dupy" ta proporcja Twoja

Licealista_Theosh: Dlaczego?

Godzio: Bo nie wiadomo co czym jest. a = 8 − x → też nie wiadomo skąd to Na maturze obawiam się, że być dostał 0 pkt.

Licealista_Theosh: Dobra nie tłumacz. Teraz się zorientowałem że twój x nie równa się z moich rysunków. Zamieniłeś go poprostu na a które jest wysokością prostokąta. Zgadza się?

Licealista_Theosh: Zapisując zgodnie z moimi rysunkami wychodzi:

8		8−x
	=		Zgadza się?
12		a

Godzio: Tak

Licealista_Theosh: No to spoko.