matematykaszkolna.pl
f.kwadratowa kachna: podaj zbiór wartości funkcji f(x)= −3(x+4)2+7
20 mar 09:34
Artur_z_miasta_Neptuna: a potrafisz narysować ta parabolę wiesz jak ona mniej więcej wygląda ramiona skierowane do góry czy do dołu ywierzchołka ile wynosi
20 mar 09:41
addek: nie mam pojecia co roku mialam komisa z matmy i naprawde jestem noga i prosze o pomoc
20 mar 09:49
Artur_z_miasta_Neptuna: no to siadaj do książek i się ucz ... i nie zmieniaj nicku
20 mar 09:52
addek: przestan mnie pouczac i mowic co mam robic,nie radze sobie sama i prosze o pomoc
20 mar 09:54
Artur_z_miasta_Neptuna: w takim razie ... o 9:41 podałem wystarczające wskazówki ... odpowiesz sobie na te pytania, a pozostanie jedynie zapisac odpowiedź
20 mar 09:57
addek: wiem jak narysowac parabole i jak wyglada ale nie wiem czy ma byc do dolu czy gory i jak to wyliczyc by sie dowiedziec
20 mar 09:59
lol: Jak nie wiesz czy do dołu czy do góry to znaczy, że nie umiesz narysować... y=ax2 + bx + c a>0 − ramiona do góry a<0 − ramiona do dołu
20 mar 10:00
addek: a mam z tego(x+4)2 wymnozyc z wzoru skroconego mnozenia?
20 mar 10:15
lol: Jak bez mnożenia nie wiesz jaki będzie znak to możesz
20 mar 10:19
Artur_z_miasta_Neptuna: możesz ... ale to jest zbyteczne zauważ .... jeżeli byś wymnożyła ten nawias ze wzoru skróconego mnożenia ... to jaka liczba by była przy najwyższej potędze 'x' a co stoi przed nawiasem ... więc jakiego znaku będzie 'a'
20 mar 10:20
addek: no mam przed nawiasem −3 to mam caly nawias przes to −3 pomnozyc?
20 mar 10:21
Artur_z_miasta_Neptuna: natomiast ywierzchołka odczytasz szybko: 1) jeżeli a>0 ... to kiedy to wyrażenie będzie najmniejsze 2) jeżeli a< 0 ... to kiedy to wyrażenie będzie największe na oba pytania odpowiadasz tak samo ... gdy człon (x+4)2 = 0 ... wtedy ile będzie wynosić wartość funkcji tyle co wyraz wolny ... stąd ywierzchołka
20 mar 10:22
addek: nie kumam Artur co mam zrobic
20 mar 10:23
Artur_z_miasta_Neptuna: wymnóż nawias ... doprowadź do postaci jaką podał 'lol' odczytaj znak współczynnika 'a'
20 mar 10:24
Artur_z_miasta_Neptuna: nastepnie zastosuj wzór na wyliczenie ywierzchołka
20 mar 10:24
addek: −3(x2−4x+4)+7=−3x2+12x−12+7=−3x2+12x−5 tak ma wyjsc?
20 mar 10:28
addek: co zle zrobilam>
20 mar 10:33
Artur_z_miasta_Neptuna: −3*4 + 7 = −15 + 7 = .... na pewno nie −5 reszta dobrze
20 mar 10:35
addek: zle to nam wychopdzi
20 mar 10:51
addek: zaczynajac od poczatku to −3(x+4)2+7= −3(x2+2*x*4+42)+7= −3(x2+8x+16)+7= −3x2−24x−48+7= −3x2−24x−41
20 mar 10:55
addek: nie tak powinno byc?
20 mar 10:55
addek: hm?
20 mar 11:11
addek: tak czy nie?
20 mar 12:17
jikA: f(x) = a(x − xw)2 + yw Jeżeli a > 0 to zbiór wartości wygląda tak ZW = [yw ; ) natomiast kiedy a < 0 to ZW = (− ; yw]. Teraz podaj jaki zbiór wartości ma Twoja funkcja.
20 mar 12:43