narysuj wykres i omów jego własności.
wajdzik: Narysuj wykres funkcji i na jego podstawie omów własności tej funkcji.
| | 2x+4 | | −2(x−3)+10 | | 10 | |
y=| |
| | = |
| =−2+ |
| |
| | 3−x | | x−3 | | x−3 | |
Dobrze to przekształciłem?
18 mar 14:42
wajdzik:
18 mar 14:50
wajdzik:
18 mar 14:53
Artur_z_miasta_Neptuna:
intryguje mnie ... moment opuszczenia wartości bezwzględnej
18 mar 14:55
wajdzik: Przepraszam, po prostu nauczyłem się tak pisać, nie wiem czemu. Wiem, że się jej tam nie
opuszcza.Aczkolwiek ostatnie wyrazy są poprawne?
18 mar 14:57
wajdzik:
18 mar 15:03
Artur_z_miasta_Neptuna:
nie
2x+4 = 2x − 6 + 10 = 2(x−3) + 10
to jest dobrze ... ale − który z mianownika wywalasz ma się dotyczyć całości a nie tylko
pierwszego członu licznika ... winno być −10
18 mar 15:04
wajdzik: Aaa no tak, tak to jest jak się chce zrobić wszystko w jednym działaniu. Dzięki wielki.
Będę pamiętać o wartości bezwzględnej. Usuwam ją przy ostatnim działaniu tak?
18 mar 15:09
wajdzik:
18 mar 15:15
wajdzik:

Coś w tym stylu mi wyszło.
18 mar 15:20
wajdzik: Własności(proszę o sprawdzenie):
D=x∊R\{3}
Z
w=y∊<0,+
∞)
Funkcja nie jest okresowa
Funkcja ma jedno miejsce zerowe: x
0=−2
Asymptota pionowa x=3
Asymptota pozioma y=−2
f↗, x∊<−2,3)
f↘, x∊(−
∞,−2>
I z tego co widzę na swoim rysunku to ta funkcja JEST RÓŻNOWARTOŚCIOWA. Zgadza się wszystko?
18 mar 15:22
wajdzik:
18 mar 15:29
wajdzik:
18 mar 15:34
Artur_z_miasta_Neptuna:
asymptota poziom źle wyliczona ... y=|−2| = +2
18 mar 15:36
Artur_z_miasta_Neptuna:
a co się dzieje na prawo od x
0=3

tam już funkcja nie istnieje
18 mar 15:36
Artur_z_miasta_Neptuna:
"I z tego co widzę na swoim rysunku to ta funkcja JEST RÓŻNOWARTOŚCIOWA. Zgadza się wszystko?"
Skoro funkcja jest ciągla na odcinku (a,b) ... a jednoczesnie na tym odcinku jest raz rosnąca
raz malejąca ... to nie może być ona różnowartościowa (przyklad f(x) = x
2)
18 mar 15:37
wajdzik: Asymptotę rozumiem. Funkcję różnowartościową również. Jedno mnie jeszcze dręczy,
dlaczego miejscem zerowym jest również x0=3? Nie widzę tego.
18 mar 15:42
Artur_z_miasta_Neptuna:
nie jest miejscem zerowym

ten punkt 'wypada' z dziedziny przecież ... natomiast w otoczeniu tego punktu dochodzi do
zmiany znaku pochodnej
18 mar 15:44
Artur_z_miasta_Neptuna: i może oto 'miejsce zerowe' Ci chodzi
18 mar 15:45
wajdzik: "W otoczeniu tego punktu dochodzi do zmiany znaku pochodnej." Mógłbyś to rozwinąć?
Pewnie coś się zmieni w tym wykresie ale nie za bardzo rozumiem jak. Nie wiem czy nie było
mnie na lekcji z pochodnymi czy nie aczkolwiek myślę, że tego nie miałem lub nie brałem.
Masakra
18 mar 15:48
Artur_z_miasta_Neptuna:
napisz jak wygląda pochodna funkcji tejże w przedziale x∊(−2,3) a jak dla x∊(3,+∞)
18 mar 15:54
wajdzik: Nie brałem tego jeszcze, właśnie sprawdziłem. Ech. Co możesz poradzić jeszcze?
18 mar 15:56
Artur_z_miasta_Neptuna:
znak pochodnej mówi nam o MONOTONICZNOŚCI funkcji f(x)
jeżeli pochodna jest ujemna (w jakimś przedziale (a,b) ) ... to w tym przedziale funkcja f(x)
maleje
jeżeli pochodna jest dodatnia ... to f(x) rośnie
jeżeli w otoczeniu jakiegoś punktu dochodzi do zmiany znaku pochodnej i w tym punkcie x
0=0
(chyba że punkt jest poza dziedziną) to mamy tutaj ekstremum
natomiast x
o=3 jest poza dziedziną ... mimo tego w rysowaniu 'szkicu' wykresu pochodnej

zaznaczasz tenże punkt (ale jako niewypełniony punkt) ... aby rozwiązując metodą 'wężyka' nie
zgubić rozwiązań
18 mar 15:57
wajdzik: Znam metodę wężyka i to jest moja mocna strona ale nie wiem jak ją zastosować do tego.
Znaczy, nie wiem które liczby wejdą na oś. Próbuję i próbuję ale nie chce mi tutaj za bardzo
nic
wyjść. Aczkolwiek coś już łapę
18 mar 16:16
wajdzik: Artur, przepraszam za moją głupotę. Nie zmieniłem sobie −2 na 2 w poziomej asymptocie i dziwię
się, że mi nie wychodziło... Wszystko pięknie gra. Metoda wężyka i wszystko się sprawdziło
przepięknie.
Wielkie podziękowania dla Ciebie!
18 mar 16:35