Równości trygonometryczne celina: Mój problem polega na tym, że gdzieś w teorii mam braki i nie wiem, dlaczego obliczając równania trygonometryczne na końcu trzeba uwzględniać zależność z tego obrazka: http://imageshack.us/f/839/img8988m.jpg/ (zaznaczona ołówkiem) Co to jest to pi tutaj i tak samo to 'k'? Skąd? Dlaczego? Nie rozumiem i potem nie mogę dojść z zadaniami takimi jak te do końca: http://imageshack.us/f/404/img8990j.jpg/ (też zaznaczone ołówkiem fragmenty, których nie rozumiem). _____________ Podonbnie sprawa ma się z taką zależnością: http://imageshack.us/f/259/img8987.jpg/ Będę bardzo wdzięczna, za kilka słów wyjaśnienia...

Skipper:

	sinx
... tgx=		zatem cosx≠0 ⇒ x≠π/4+kπ
	cosx

celina: No właśnie tego fragmentu po strzałce nie rozumiem. Skąd to pi się tutaj bierze? Co to jest 'k'?

krystek: Wiemy ,że cos90 =0 a ponieważ jest w mianowniku to cosx≠0 dla x≠90+k*180

	π
przechodząc na miarę łukowa x≠		+k*π
	2

krystek: suma kątów w Δ=180 α+β+γ=180⇒α=180−(β+γ) a na miarę łukową α=π−(β+γ)

krystek: drugie mało czytelne

	1
sinx=		wiemy że sin jest dodatni w I i II ćwiartce stąd
	2

sinx=sin30 lub sinx=sin(180−30) teraz uwzględniamy okresowośc i mamy x₁=30+k*360 lub x₂=150+k*360 przejdziemy na m łukowa i mamy

	π		5
x1=		+2kπ lub x2=		π+2kπ
	6		6

krystek: I brak odzewu!

celina: Jest odzew, tylko spóźniony − DZIĘKUJĘ Ci Krystku! Właśnie o to mi chodziło − 180 można zastąpić π, a 90 na ^π₂, tak? Bo nie rozumiałam tej zmiany

krystek: Powodzenia!