arkusz z matury poprawkowej
Basia: Czy ktoś ma może arkusze z matury poprawkowej ?
CKE oświadczyła, że nie będą opublikowane (Bóg raczy wiedzieć dlaczego), ale może jednak ktoś
ma. Byłabym wdzięczna gdyby ktoś się zgłosił i jakoś mi je podesłał. Podam adres e−mail.
26 sie 18:26
Basia: Widzę, że nikt nie ma.
Taki oto liścik napisałam do CKE przedstawiając się, rzecz jasna.
Uprzejmie proszę o udostępnienie arkuszy z matury z matematyki przeprowadzonej w terminie
poprawkowym w dniu 25 sierpnia 2009 r. (poziom podstawowy i rozszerzony). O ile mi wiadomo od
momentu zakończenia matury przestają one stanowić tajemnicę, stają się informacją publiczną i
każda zainteresowana osoba ma prawo je zobaczyć.
Ponieważ na stronie CKE arkusze nie zostały opublikowane, a prasa podała informację, że w ogóle
nie zostaną opublikowane proszę o przesłanie mi ich drogą elektroniczną lub pocztową.
a taki do MEN
Uprzejmie proszę o informacje czy CKE ma prawo odmówić opublikowania arkuszy maturalnych z
matury poprawkowej z dnia 25 sierpnia 2009 r.
Oświadczenie CKE o tym, że arkusze nie będą opublikowane budzi uzasadnione podejrzenie, że i
tym razem pojawiły się w nich jakieś błędy.
Mnie osobiście zależy na dotarciu do arkuszy z matematyki na obu poziomach.
Z wyrazami szacunku
Ciekawa jestem bardzo czy dostanę w ogóle jakąkolwiek odpowiedź.
27 sie 00:50
Eta:
Basiu
Widzę ,że
rozrabiasz na całego

Też jestem ciekawa co z tego wyjdzie?
Dobranoc!
27 sie 00:56
Basia:
A rozrabiam, i to "dla idei", bo bezczelność CKE przekracza już wszystkie granice.
Poczekam 14 dni na odpowiedź i jeśli jej nie otrzymam napiszę do premiera i rzecznika praw
obywatelskich.
Do premiera, bo urzędnicy mają obowiązek mi odpowiedzieć.
A do rzecznika, bo brak dostępu do tych arkuszy narusza wg.mnie moje (i nie tylko moje) prawa
obywatelskie.
Dobranoc !
27 sie 01:02
27 sie 01:11
tim: I coś wiadomo?
29 sie 21:48
Basia: Za wcześnie Timuś. Urzędnicy mają minimum 14 dni czasu na udzielenie odpowiedzi, a i tego
terminu najczęściej nie dotrzymują. Na pewno nie raz słyszałeś w telewizji, że nie odpowiadają
nie tylko osobom prywatnym, ale związkom zawodowym, różnym grupom społecznym mającym oficjalną
reprezentację z osobowością prawną itd.
To się nazywa arogancja władzy. I albo zaczniemy jako społeczeństwo konsekwentnie z tym
walczyć, albo nas to wykończy.
29 sie 23:16
Eta:
Witaj
Basiu
Uśmiechnij się .... jutro będzie lepiej

( szkoda zdrowia
29 sie 23:43
Basia: Witaj
Eto 
Nie denerwuję się, ale społeczeństwa obywatelskiego nigdy w Polsce nie będzie jeżeli sami go
sobie nie zbudujemy. No to zaczęłam od siebie.
30 sie 00:14