matematykaszkolna.pl
ciagi Ania : mam problem z ciągami... oto zadania oblicz granice ciągu o wyrazie ogólnym an jeśli an=4n2+2n+15n2−3n+2 oraz an=2nn+1
12 mar 20:11
Ania : blagam , mam juutro z tego kartkemotka
12 mar 20:26
Krzysiek: w obu przypadkach wyciągnij 'n' przed nawias przykładowo: n2 +1=n1+1/n2
12 mar 20:41
Ania: czy możesz mi sprawdzi ć to , Krzysiek ? to ten przykład pierwszy : n4+2/n+1/4n − n5−3/n+2/n2 i potem 2n−n5= n(2−5) =
12 mar 20:44
Krzysiek: źle po pierwsze nie możesz pisać,że n4+2/n+1/n2=2n... bo to nie jest równe. n4+2/n+1/n2→n4+0+0=2n druga sprawa: 2−5<0
12 mar 20:47
Ania: Aha, czyli muszę wykazać, że granice tych poszczególnych ciągów są równe zero i dopiero wówczas mogę stwiedzić że to jest równe 2n a potem dobrze zrobiłąm ... ? oprócz tego że pominęłam znak "−" przy ?
12 mar 20:49
Krzysiek: chodzi o to,żebyś nie pisała znaków: = tylko albo cały czas limn→ an =limn→... albo an→... an =n(4+2/n+1/n25−3/n+2/n2(2−5)=− ps. Sam napisałem,że źle zrobiłaś i sam źle zrobiłememotka zamiast: n4+2/n+1/n2→n4+0+0=2n powinno być: n4+2/n+1/n24+0+0=
12 mar 21:02
Ania: Dzięki wielkie Krzysiek, każdemu , nawet najlepszemu, może zdarzyć się taki mały błąd. Ale dzięki Tobie zrozumiałam, emotkaemotka Może jutro zabłysnę na tej kartkówce mojej emotkaemotka jeszcze raz dzięki
12 mar 21:06
Krzysiek: z reguły tego typu zadania są inne i polegają na skorzystaniu ze wzorów skróconego mnożenia. przykładowo: n2 +1n2 +n+1 i tu już tak nie zrobisz jak w poprzednich przykładach tylko trzeba skorzystać ze wzoru:
 a2 −b2 
a−b=

 a+b 
12 mar 21:12
Ania: aha ok. Ale jednak wole tamten sposob emotka i jeszcze jedno mam takie zadanie równez obliczyc granize ciągu an = −2n4+5n−5 −−−−−−−−−−−−−−−− 3n2−6n i tutaj problem gdyz nie wiem czy z czegos takiego n2(−2n2+5/n−7/n2) moge wywnioskaowac granice , ( to zrobiłam z licznikiem )
12 mar 21:16
Krzysiek: ale napisałem wyżej,że jak wyciągniesz 'n' przed nawias to nie obliczysz tej granicy którą podałem(otrzymasz symbol nieoznaczony) co do tej Twojej granicy, wyciągnij jeszcze n2 z mianownika i potem podziel licznik i mianownik przez n2 i przejdź do granicy
12 mar 21:23
Ania: chwilka chwilka bo zaczynam sie gupić ? przy czym mam nie wyciągać n , gdyż dostanę symbol nieoznaczoy ? a co do drugiego zadsania to wyciągnęłam n2 i zastanawia mnie licznik n2(−2n2+5/n−7/n2) jak to ruszyć ?
12 mar 21:30
Ania: Krzysiek, pomozesz mi jeszcze?
12 mar 21:45
Krzysiek: w Twoim przykładzie mianownik zmierza do 3, licznik do −, zatem całość do − w moim przykładzie jak wyciągniesz 'n' przed nawias: n(1+1/n21+1/n+1/n2)→*(1−1)=*0−symbol nieoznaczony.
12 mar 21:57