Prawdopodobieństwo
Licealista D: Z liczb a, b, c tworzymy ośmiomiejscowy ciąg (np. abcbabab). Oblicz prawdopodobieństwo, |
że obok siebie nie będzie 3 tych samych liczb (np. aaaabcab)
11 mar 21:01
Licealista D: Pomocy :<
11 mar 21:35
PW: Powoli, myślę, ale to trudne zadanie.
11 mar 21:44
Licealista D: Ω 〓 3
8
3 a pod rzad 6 * 3
5
3 b pod rzad 6 * 3
5
3 c pod rzad 6 * 3
5 
?
11 mar 22:19
Licealista D: ale teraz przypadki ze np. i 3a i 3b w jednym ciagu... hmm
11 mar 22:21
Licealista D: 41316561 w przyblizeniu 0,62962 . Tak mi wyszlo ale sam nie wiem..
11 mar 22:55
PW: Wymyśliłem taką "rekurencję od tyłu".
Niech Dn oznacza liczbę "dobrych" ciągów n−elementowych (takich, w których nie występują
kolejno trzy te same liczby).
Niech Wk oznacza liczbę "wątpliwych" ciągów k−elementowych − "dobrych", ale stanowiących
"zagrożenie" przy tworzeniu ciągu (n+1)−elementowego, to znaczy takich, w których występują na
dwóch ostatnich miejscach te same liczby (wtedy tworząc ciąg (k+1)−elementowy przez dołączenie
liczby na końcu, możemy to robić już nie dowolnie, ale na 2 sposoby)
Jest oczywiste, że
(1) Dn=3•Dn−1 − W{n−1}
− z każdego "dobrego" ciągu o (n−1) elementach powstanie "dobry" przez dołączenie na ostatnim
miejscu jednej z trzech liczb a, b lub c, z wyjątkiem tych sytuacji, gdy do ciągu "wątpliwego"
dołączymy liczbę taką, jaka już stoi na dwóch ostatnich pozycjach.
Spróbuj teraz, czy wzór (1) da się praktycznie zastosować do policzenia D8. Trzeba zacząć od
wyznaczenia D2 i W2.
Obym się nie mylił. To naprawdę zadanie na poziomie liceum?
11 mar 23:16
PW: Poprawka:
(1) Dn=3•Dn−1 − Wn−1
11 mar 23:20
Licealista D: Dla D2 jest to 2 elementowy ciag wiec nigdy nie bedzie zawieral 3 tych samych elementow pod
rzad. A wiec ab ac bc ba ca cb tylko czy teraz aa bb cc naleza do Dn czy juz do Wk ?
11 mar 23:45
Licealista D: D2 〓 6
11 mar 23:50
Licealista D: W2 〓 6
11 mar 23:51