Nierownosci wykladnicze..
Dajana: W pewnej nierownosci wykladniczej doszlam do momentu :
X
3+x
2−8x−16>0
I nie wiem co dalej. Prosze o pomoc!
10 mar 22:47
PW: A daj tę nierówność, może wcześniej jest błąd.
10 mar 22:56
bezendu: to by ładnie wychodziło jak by było x3+2x2−8x−16>0
10 mar 22:59
Dajana: 2x3+x2>162x+3
10 mar 22:59
Eta:
Napisz pierwotną nierówność wykładniczą .
10 mar 23:00
Dajana: Wczesniej sie pomylilam, mialo byc 12 zamiast 16.
10 mar 23:02
Eta:
x3+x2−8x−12>0
(x+2)2(x−3)>0
10 mar 23:07
Eta:
Tak na wypadek, gdybyś pytała : " a skąd to się wzięło"

x
3−3x
2+4x
2−12x+4x−12>0
x
2(x−3)+4x(x−3)+4(x−3)>0
(x−3)(x
2+4x+4)>0
(x−3)(x+2)
2>0
10 mar 23:09
Dajana: No wlasnie siedzialam i myslalam co z czego sie wzielo..

bardzo dziekuje
10 mar 23:11