pomocy Adam 38: Zbadaj:

	3n+4
an=
	n+1

konda: ale co zbadać?

bezendu:

	3(n+1)+4		3n+7
an+1=		=
	(n+1)+1		n+2

	3n+7		3n+4		(3n+7)(n+1)−(3n+4)(n+2)
an+1−an=		−		=		=... i teraz
	n+2		n+1		(n+2)(n+1)

dokończ P.S chodziło Ci o to czy ciąg jest arytmetyczny ?

Marcin29: nie mam podane co mam zbadać dokładnie bo tylko tak podał nam, tak jest zaocznie robiąc szkole

bezendu: jeśli o to chodziło to już masz prawie rozwiązane teraz dokończ i gotowe

konda: To rozwiązujesz powyższe równanie i jeśli wyjdzie Ci liczba niezależna od n, to wtedy ciąg jest arytmetyczny, bo zapewne o to chodziło Twojemu nauczycielowi. BTW: zaocznie tzn. nie chodzisz do szkoły, tylko raz na semestr dostajesz zadania i musisz je rozwiązać?

Adam 38: tak ale też muszę wiedzieć jak je wykonać, gdy sie ma rodzinę i dom na utrzymaniu nie da rady chodzić na dzienna szkoły

Adam 38: kto mi potłumaczy do końca

Krzysiek : https://matematykaszkolna.pl/strona/3418.html Nie ma innego wyjscia. Musisz sie z tym zapoznac Wydaje mi sie ze chodzi o to zeby zbadac czy ciag jest rosnacy czy malejacy . Inaczej mowiac zbadac jego monotonicznosc. Wobec tego badasz jaka jesst roznica a_n+1 −a_n czy jest dodatnia (wtedy rosnacy) czy ujemna (wtedy malejacy) Masz wyraz a_n podany teraz piszesz wyraz a_n+1 czyli wyraz nastepny . Popatrz masz np podany wyraz ciagu a₅ czyli wyraz 5 to szosty wyraz(nastepny) a₆=a₅₊₁ Teraz patrz na swoj wyraz a_n izeby dostac wyraz a_n+1 musisz w niejsce n w wyrazie a_n napisac (n+1) Popatrz co napisal bezendu o godz 14.52. Mam nadzieje ze Cie nie obraze ale w liczniku masz 3(n+1)+4= 3*n+3*1+4=3n+3+4=3n+7 To samo mianownik (n+1)+1= n+1+1=n+2 TTeraz roznica a_n+1−a_n = ......= (caly czas jedgo post ) nasz w liczniku (3n+7)(n+1)−(3n+4)(n+2) =3n²+3n+7n+7−(3n²+6n++4n+8)=3n²+10n+7−(3n²+10n+8)=3n²+10n+7−3n²−10n−8=−1Mianownik

	−1
zostawmy bez zmian to z odjmowania dostaniemy ostatecznie tak =		Teraz wazny
	(n+2)(n+1)

moment .musimy ocenic jaki bedzie ten ulamek dodatni czy ujemny. Licznik =−1 wiec jest <0 czyli ujemny a mianownik jest dodatni a to z tego wzgledu z e wciagu n∊N (czyli naturalnych) bo to sa wyrazy ciagu czyli 1 2 3 4 5 6 7 8 9 itd . A wiemy z eliczby naturalne sa dodatnie To co dostalimy w koncu . Licznik ujemny a mianownik dodatni. TO jesli podzielimy liczbe ujemna przez dodatnia to dostaniemy liczbe ujemna . Dostalimy z roznicy liczbe ujemna wiec ciag jest jaki? −malejacy . Tyle . Sprawdz jeszcze dokladnie obliczenia . Mysle ze wmiare wytlumaczylem . Prosz tez naprawde zapoznac sie z tym materialem .powodzenia .

Adam38 : dziekuje cos nie co teraz rozumie chodz nie do konca a jak to teraz zapisac aby bylo czytelne