nierówność wykładnicza
Kris: 25x−5(x+1)>1−5*5(−x)
przekształcam do
(52)x −5x*5>1−5*5(−x)
robie podstawienie
5x=t
t2−t*5>1−5/t
t3−5t2−t−5>0
rozkładam i wychodzi mi że te ∊ (−1,1)∪(5 +∞)
i co dalej?
5 mar 14:44
Skipper: oczywiście założenie t>0
t3−5t2−t+5>0
t2(t−5)−(t−5)>0
(t−5)(t−1)(t+1)>0
5 mar 14:49
jikA:
Chyba coś źle zapisałeś winno być
t3 − 5t2 − t + 5 > 0
ale rozwiązane dobrze więc pewnie to tylko chochlik w przepisywaniu.
Pamiętaj o tym jeżeli dajesz podstawienie ax = t to t jest > 0. Czyli wracając z podstawieniem
mamy
0 < 5x < 1 ∨ 5x > 5 (dlaczego 0 a nie −1?).
5 mar 14:51
czaro: moglibyscie Panowie wytlumaczyc jeszcze raz to podstawianie ?
5 mar 15:12
jikA:
Napisz czego nie rozumiesz.
5 mar 15:14
czaro: z jakiego powodu powstaje "0 < 5x < 1 ∨ 5x > 5 (dlaczego 0 a nie −1?).°
5 mar 15:16
jikA:
Z rozwiązania nierówności t3 − 5t2 − t + 5 > 0.
Wynik t ∊ (−1 ; 1) ∪ (5 ; ∞) można zapisać jako −1 < t < 1 ∨ t > 5.
5 mar 15:18
czaro: mhm, tak to wiem
5 mar 15:23
czaro: ok dzieki wielkie
5 mar 15:24
jikA:
Mam nadzieje że wiesz dlaczego tam jest 0 a nie −1.
5 mar 15:26
czaro: gdyz t jest wieksze od zera?
5 mar 15:36