matematykaszkolna.pl
Nie mam pomyslu na tą granice master2x1:
 π 
lim (sin x)tg x przy x→−

 2 
17 sie 18:28
Basia:
 π 
czy to na pewno ma być granica przy x→−

 2 
 π 
czy może granica lewostronna przy x→(

)
 2 
17 sie 19:21
master2x1:
 π 
Przepraszam mój błąd. Oczywiście granica lewostronna x→(

)
 2 
17 sie 19:25
Basia: no to w takim razie nie takie trudne f(x) = (sinx)tgx
 ln(sinx) 
ln[f(x)] = ln[(sinx)tgx] = (tgx)*ln(sinx)=

 
1 

tgx 
 
tgx→+
1 

→0
tgx 
sinx→1 ln(sinx)→0 mamy symbol nieoznaczony 00 stosujemy regułę de l'Hospitala
 1 1 cos3x 0 
ln[f(x)]→ [

*cosx ] : [

] =


=0
 sinx cos2x sinx 1 
ponieważ ln[f(x)]→0 to f(x)→1
17 sie 19:37
master2x1: Bardzo dziekuje za rozwiazanie. Tylko mam jedno pytanie. Skad tam ln
17 sie 19:46
Basia: Jest to sprawdzona metoda liczenia takich granic. Jeżeli mamy liczyć granicę h(x)=f(x)g(x) to liczymy sobie granicę ln[f(x)g(x)]=g(x)*ln[f(x)] i patrzymy co z tego wyniknie. Ktoś to kiedyś wymyślił (nie pamiętam kto), my tylko stosujemy, bo się sprawdza.
17 sie 19:54
master2x1: Jeszcze raz dziekuje za pomoc
17 sie 19:56