matematykaszkolna.pl
Dowód a b . . . V.Abel:
 a2+b2 a+b 
Udowodnij, że


 2 2 
proszę o pokazanie, co jest tym, co mam wykazać, w sensie, co pokazuje, że dalej już pokazywać nie potrzeba.
27 lut 21:32
V.Abel: pierwiastek tyczy się całego ułamka
27 lut 21:32
ICSP: Kw ≥ Am c.k.d. Dziękuję
27 lut 21:33
V.Abel: co to jest Kw≥Am ? . . może słowo komentarza tłumaczącego, proszę
27 lut 22:15
V.Abel: Kw−kwadrat? Am− ...
27 lut 22:16
ICSP: poczytaj o średnich.
27 lut 22:22
Mila: Wykaż, że dla dowolnych liczb dodatnich a,b prawdziwa jest nierówność
 a+b 
(a2+b2)/2

 2 
Przekształcamy w sposób równoważny powyższą nierówność. Dla >0 i b>0 obie strony nierówności są dodatnie, zatem możemy obustronnie podnieść do kwadratu
a2+b2 a2+2ab+b2 


/*4
2 4 
2a2+2b2≥a2+2ab+b2 a2+b2−2ab≥0 (a−b)2≥0 nierówność prawdziwa , zatem wyjściowa nierówność też jest prawdziwa. średnia kwadratowa jest większa lub równa średniej arytmetycznej
27 lut 22:46
PW: Twierdzenie brzmi: Kwadrat średniej arytmetycznej dwóch liczb nie przekracza średniej arytmetycznej kwadratów tych liczb:
 x+y x2+y2 
(

)2

 2 2 
Pomyśl co podstawić za x i y, żeby otrzymać tezę i sprawdź, czy twierdzenie jest prawdziwe tylko dla liczb nieujemnych, czy dla dowolnych (tu nie ma żadnego założenia, o liczbach a i b).
27 lut 22:52
PW: O, zanim wystukałem swoje, to Mila już udowodniła, więc odpowiedź już znasz (wystarczy przeanalizować dowód "od tyłu".
27 lut 22:55
Mila: Zastanawiam się nad innym dowodem, aby nie wychodzić od podanej nierówności, w kryteriach widzę, że nie lubią takich dowodów. ETA,PW?
28 lut 00:22
Eta: emotka
28 lut 00:26
Mila: Dzisiaj już DOBRANOCemotka
28 lut 00:38
Saizou : Mila to może dowód metodą nie wprost zakładamy że teza jest fałszywa, zatem
 a2+b2 a+b 

<

 2 2 
.............. (a−b)2<0 dochodzimy do sprzeczności, wówczas teza jest prawdziwa
28 lut 15:21
PW: Znany jest dowód nierówności Cauchy'ego−Buniakowskiego, wykorzystujący tylko własności funkcji kwadratowej, a więc zrozumiały dla licealisty. (1) (a1x−b1)2+(a2x−b2)2+...+(anx−bn)2 ≥ 0 Nierówność ta jest prawdziwa dla każdej x∊R(suma kwadratów); równość ma miejsce wtedy i tylko wtedy, gdy wszystkie składniki są zerami. Po podniesieniu do kwadratu każdy składnik będzie miał postać (ak)2x2 − 2akbkx + bk2, a więc(1) jest nierównością kwadratową (a12+a22+...+an2)x2 − 2(a1b1+a2b2+...+anbn)x +(b12+b22+...+bn2) ≥ 0. Jak powiedzieliśmy na wstępie − nierówność ta jest prawdziwa dla wszystkich x, czyli wyróżnik Δ funkcji kwadratowej jest niedodatni: Δ≤0 ⇔ [−2(a1b1+a2b2+...+anbn)]2 − 4(a12+a22+...+an2)(b12+b22+...+bn2)≤0, skąd po podzieleniu przez 4 (a1b1+a2b2+...+anbn)2 − (a12+a22+...+an2)(b12+b22+...+bn2) ≤ 0 (2) (a1b1+a2b2+...+anbn)2 ≤ (a12+a22+...+an2)(b12+b22+...+bn2) To jest nierówność Cauchy'ego−Buniakowskiego, zapisywana zazwyczaj w postaci (∑aibi)2 ≤ (∑ai)2(∑bi)2 (sumowanie po i od 1 do n). Jeżeli w (2) weźmiemy b1=b2=...=bn=1, to nierówność przyjmie postać (a1+a2+...+an)2 ≤(a12+a22+...+an2)(12+12+...+12) (a1+a2+...+an)2 ≤(a12+a22+...+an2)n, a po podzieleniu stronami przez n2
 a1+a2+...+an (a12+a22+...+an2) 
(3) (

)2

 n n 
Ostatnia nierówność to właśnie nierówność między kwadratem średniej arytmetycznej a średnią arytmetyczną kwadratów. Rozwiązujący zadanie: udowodnij, że
 a+b 
a2+b22

 2 
mógłby więc powołać się na znajomość nierówności (3) w wersji dla dwóch składników
 a1+a2 a12+a22 
(

)2

 2 2 
i podstawiając a1=a, a2=b uzyskać
 a+b a2+b2 
(

)2

 2 2 
co po obliczeniu pierwiastka z obu stron daje
 a+b 
|

| ≤ a2+b22,
 2 
skąd wynika teza. Mógłby też powtórzyć dowód nier. Ceuchy'ego−Buniakowskiego dla tego skromnego przypadku: (x−a)2+(x−b)2≥0 (nierówność prawdziwa dla wszystkich x, a, b) 2x2−2(a+b)x+(a2+b2)≥0, w takim razie Δ≤0 Δ≤0 ⇔ [−2(a+b)]2−4•2•(a2+b2)≤0 ⇔ 4(a+b)2 − 8(a2+b2) ≤ 0 ⇔ (a+b)2≤2(a2+b2)
 a+b a2+b2 
⇔ (

)2

  2 2 
 a+b 
|

| ≤ a2+b22,
 2 
a ponieważ
 a+b a+b 

≤|

|
 2 2 
nierówność jest udowodniona dla wszystkich a, b.
28 lut 16:08
V.Abel: O rety emotka ! ! ! Dzięki za solidne wytłumaczenie i poświęcony czas emotka zupełnie inna Jeszcze raz dziękuję
28 lut 16:20