mnoże x przez nawias, pozniej wyciągam m, ale dalej stoje nie wiem jak to ugrysc bulaj: prosze o pomoc: Wyznacz wartość liczby m, tak aby funkcja f(x)=(m²−7m)x+5m miała miejsce zerowe x=−1

123: spróbuje, ale pewnie głuopte napisze, najwyżej ktos mnie nauczy jak sie to rozwiązuje

123: f(−1)=0 f(−1)=(m²−7m)−1+5m −m²+7m+5m=0 −m²+12m=0 a=−1 b=12 c=0 Δ=b²+4ac Δ=144 √Δ=12

	−b−√Δ
m1=
	2a

m₁=12 m₂=0 czyli wszyło że dla m=12. Ale pewnie jest to źle, pierwszy raz cos takiego licze

bulaj: hmmm.. mozna i tak ja widze nie potrzebnie kombinowalem dzieki ^^

123: bulaj , ale nie wiem czy to jest dobrze, jeszcze sprawdź tego posta za jakiś czas

Eta: Jest ok ale mozna bez liczenia delty wyzanaczyć "m" f(−1)= ( m² −7m)*(−1) +5m −m²+12m=0 <=> m( −m +12)=0 <=> m=0 lub m= 12 m=0 −− nie spełnia warunku zad. więc odp: m= 12