matematykaszkolna.pl
udowodnij Monika: udowodnić że f−1(f(A))=A
13 lut 02:48
Monika:
13 lut 15:26
Artur_z_miasta_Neptuna: no i ... w czym dokładnie masz problem
13 lut 15:45
Monika: nie wiem jak to rozpisać, jedynie co napisałam to: f:Y→X y∊A y∊f−1(f(A))⇔∃x∊f(A) f(x)=y⇔∃x x∊f(A) ⋀ f(x)=y⇔∃x f(x)∊A ⋀ f(x)=y⇒y∊A A∊f−1(f(A))
13 lut 15:55
Monika:
13 lut 16:07
Monika:
13 lut 16:15
Monika:
13 lut 16:20
Monika:
13 lut 16:41
PW: Poza tym, że wniosek ostateczny winien być A=f−1(f((A)), to dobrze. Tylko można zapytać, po co komu takie formalizmy − studiujesz matematykę teoretyczną? Mnie by bardziej przekonało stwierdzenie, że obcięcie f do zbioru A jest też funkcją odwracalną i przekształca A na f(A), a wtedy teza jest oczywista.
13 lut 16:57
Monika: to mogę dodać że ten warunek jest równoważny warunkowi A∊f−1(f(A))⇒A=f−1(f(A))
13 lut 17:01
MQ: Mnie ten dowód nie bardzo przekonuje. Racze powinno się pokazać, że: ∀x∊A ∃y∊f(A): x=f−1(y)
13 lut 17:03
Monika: to jaki powinien być ten dowód?
13 lut 17:30
PW: Moniko, napis "A∊f−1(f(A))" nie bardzo ma sens.
13 lut 17:33
Monika: to ktoś ma jakiś pomysł żeby to udowodnić>
13 lut 18:42
Monika: ?
13 lut 19:03
Godzio: Zacznijmy od tego, że nie jest to zawsze prawdziwe, więc nie ma czego dowodzić emotka
13 lut 19:05
Monika: Kiedy f−1(f(A))=A? Sformułować i udowodnić odpowiednie twierdzenie?
13 lut 19:09
PW: @Godzio: zakładam, że skoro Monika pisze f−1, to funkcja jest odwracalna.
13 lut 19:09
Godzio: Zawsze mamy, że: A ⊆ f−1[ f[A] ], natomiast w drugą stronę zawieranie zachodzi przy pewnym założeniu. Jakim ?
13 lut 19:09
Godzio: PW, zgoda, ale powinno być to napisane. emotka
13 lut 19:10
Godzio: f: X → Y, A ⊆ X Pokażemy, że A ⊆ f−1[ f[A] ] Ustalmy dowolne x ∊ A. Z definicji obrazu mamy f(x) ∊ f[A], a z definicji przeciwobrazu mamy: f−1A = {x ∊ X : f(x) ∊ f[A]} czyli x ∊ f−1A. Kombinuj w drugą stronę emotka
13 lut 19:16
Godzio: f−1[ f[A] ] ma być zamiast tych kolorowych emotka
13 lut 19:16
Monika: nie rozumiem
13 lut 20:01
Monika: czy może być coś takiego A⊂X f:x→Y x∊f−1(f(A))⇔f(x)∊f(A)⇔istnieje x1∊A i f(x)=f(x1)⇒x=x1∊A⇒x∊A
13 lut 20:32
Godzio: Ok, a jakiś komentarz do przedostatniego przejścia ? (tylko tego mi brakuje emotka )
13 lut 20:35
Trivial: Czy tutaj w ogóle trzeba cokolwiek dowodzić? Skoro istnieje f−1 wtedy f jest bijekcją, zatem (→) oznacza odwzorowanie jednoznaczne. f: A → f(A) f−1: f(A) → A f−1∘f: A → A (mamy: A → f(A) → A) Zatem f−1∘f = idA.
13 lut 20:38
Monika: Godzio: różnowartościowość
13 lut 20:39
Godzio: ok emotka
13 lut 20:40
Godzio: Trivial w matematyce zazwyczaj udowadnia się rzeczy oczywiste
13 lut 20:41
Trivial: No tak. emotka
13 lut 20:43
PW: Ja się obawiam, że problem został źle postawiony. Niestety, symbolu f−1 używa się nie tylko jako oznaczenia funkcji odwrotnej. Również niektórzy piszą f−1(Y) dla oznaczenia "przeciwobrazu" zbioru Y.. Wtedy − tak jak napisa Godzio w pierwszym wejsciu − nie ma czego dowodzic, bo to nieprawda. Przyklad: zwykla funkcja f(x)=x2. f(<0,))=R, ale f−1(R)=R. Tak to jest, gdy uzywa sie niejednoznacznych oznaczen. Moniko, co to dla autora zadania jest f−1?
13 lut 22:25
MQ: @PW: a nie tak? f(R)=<0,∞), ale f−1(<0,∞))=<0,∞) Tak tylko pytam.
13 lut 22:31
PW: Masz racje, juz sam sie zmylilem, dobry bylby f(x) = |x| f(<0.))=<0,), ale f−1(<0,))=R Tak samo dla f(x)=x2 − zle w poprzednim przykladzie napisalem, powinno byc identycznie jak dla przykladu z |x|.
13 lut 23:19
Godzio: Właśnie o to mi chodziło, ale później Monika napisała, że trzeba skorzystać z różnowartościowości funkcji, więc dalej nie męczyłem.
13 lut 23:41