wykres funkcji
Angela: Potrzebuję pomocy, mam takie zadanko sporządź wykres funkcji
Proszę o pomoc
26 cze 19:46
tim: 1. Wyznaczamy dziedzinę.
2. Skracamy jeżeli się da (patrz punkt b) )
3. Robimy tabelkę i rysujemy wykres.
26 cze 19:51
tim: Jeżeli jakiś problem − pisz, wytłumaczę
26 cze 19:52
Angela: z tabelką problemu miec nie będę ani z wykresem Tylko to rozwiązanie − nie umiem
26 cze 19:54
tim: Jakie rozwiązanie?

Dobrze. Pokażę b), dobrze?

1. Rozkładamy na czynniki:
x
2 − 2x − 3 = x
2 + x − 3x − 3 = x(x + 1) − 3(x + 1) = (x − 3)(x + 1)
x
2 − x − 6 = x
2 + 2x − 3x − 6 = x(x + 2) − 3(x + 2) = (x − 3)(x + 2)
Podstawiamy:
| x2 − 2x − 3 | | (x − 3)(x + 1) | | x + 1 | |
| = |
| = |
| |
| x2 − x − 6 | | (x − 3)(x + 2) | | x + 2 | |
Mamy skrócone, teraz dziedzina
zał.
x + 2 ≠ 0
x ≠ − 2
x ∊ R \ {−2}
Tabelka + wykres (potrafisz

)
26 cze 20:00
Angela: czyli w tabelce y=x+2? czy to nie tak?
26 cze 20:03
tim: | | x + 1 | |
Nie. W tabelce cała skrócona funkcja: |
| |
| | x + 2 | |
26 cze 20:06
Angela: nie kumam, jak?
26 cze 20:10
tEa:
Jeszcze zapiszemy tak:
D
f= R \ { −2}
| | x+1 | | x +2 −1 | | 1 | |
f(x) = |
| = |
| = 1 − |
|
|
| | x+2 | | x+2 | | x +2 | |
wektor przesunięcia równoligłego funkcji g(x)
26 cze 20:11
tim: Oj tam... Bez wektorów

[Nie nawidzę ich

]
26 cze 20:11
Angela: teraz to juz nic nie wiem z tego
26 cze 20:12
Angela: proszę
26 cze 20:12
tim: Masz funkcję:
Podstawiasz okolo 5−10 roznych "x" (oprócz −2) i rysujesz

, będzie to funkcjawymierna
(hiperbola).
26 cze 20:18
tEa:
26 cze 20:21
Angela: ok dziekuję teraz będę próbować następne
26 cze 20:22
tEa: 
powodzenia!
26 cze 20:25
tim: Żeś herbatko namieszała
26 cze 20:26
Angela: czyli co źle jest?
26 cze 20:27
tEa: Co namieszałam?

...... chyba zamieszałam ? , by się cukier rozpuścił
26 cze 20:28
tEa:
Nie ..... jest OK

My tak z Timusiem lubimy się

.......
26 cze 20:29
Angela: aha ok dziękuję
26 cze 20:30
tEa:
26 cze 20:30
tim: No dobra... Zamieszałaś

Co za różnica, jedna literka xd
26 cze 20:31
tEa:
Ale..... różnica
26 cze 20:32
tim: Zrobisz mi herbatkę, herbatko?
26 cze 20:35
26 cze 20:35
tEa:
Właśnie piję ...... z rumem

Ciekawe gdzie jest Basia? ..... smutno bez Niej
26 cze 20:36
tEa:
"mit" tak własnie miałam Ci napisać

"imt" "mti"

26 cze 20:37
tEa:
A co na to? "danBog"

Pozdrawiamy !
26 cze 20:39
mit: donBag

albo siaBa
26 cze 20:40
tEa:
......mit Uns?
26 cze 20:40
mit: Z rumem...

ja też chce
26 cze 20:40
mit: co?
26 cze 20:41
tEa:
siaBa ...... tak mówiła na swoje imię moja córka jak była malutka

( od Sabina)
26 cze 20:41
mit:
26 cze 20:42
26 cze 20:42
mit: <cry>
26 cze 20:42
26 cze 20:43
mit: Oj tam... Jesczze niecałe 3 lata
26 cze 20:44
mit: O co chodziło "mit Uns..?" − "z nami (po niemiecku? )
26 cze 20:44
tEa: Dla Tima.... i innych ...
Zad: Cyfrą jedności liczby trzycyfrowej jest
2
Jeżeli tę cyfrę przeniesiemy na początek tej liczby , to otrzymamy
liczbę o 36 mniejszą od danej liczby. Jaka jest suma cyfr szukanej liczby?
26 cze 20:52
Bogdan:
Najwyraźniej się nudzicie
26 cze 20:52
26 cze 20:53
mit: Heh

Ale o co chodziło z mit Uns

100x + 10y − 34 = 200 + 10x + y
90x + 9y = 234
9(10x + y) = 234
10x + y = 26
x = 2
y = 6
z = 2
Suma cyfr: 2 + 6 + 2 = 10
26 cze 20:55
26 cze 20:56
mit: Ok
26 cze 20:59
mit: Hot tEa .^
26 cze 21:02
mit: A jak zmienimy | | albo b.?
26 cze 21:04
tEa:
Zad: Czy liczba nieparzysta i połowa liczby parzystej
następującej bezpośrednio za nią mogą mieć wspólny dzielnik > 1 ?
( uzasadnić!)
26 cze 21:05
mit: Oh. To nie ja
26 cze 21:09
tEa: Eeeeeee tam

..... dasz radę na 100%

Czekam na uzasadnienie.
26 cze 21:26
mit: Niee.e...:(
26 cze 21:31
tEa:
No dobrze

2n +1 −−− liczba nieparzysta
2n+2 −−− następujaca po niej parzysta
więc jej połowa jest postaci
n +1
ponieważ 2n +1 = 2( n+1) −1
zatem 2( n+1) −1 i ( n+1) są względem siebie pierwsze.
czyli nie moga mieć dzielnika > 1
26 cze 21:41
mit: AaAaAaAaA
26 cze 21:43
mit: Dlaczego są względem siebie pierwsze...? (nie rozumiem tego zdania)
26 cze 21:43
tEa:
Policzymy zatem z algorytmu Euklidesa:( znasz taki napewno)
NWD(a,b)= NWD( a −b, b)
NWD( 2n+1, n+1) = NWD( 2n+1 − n −1, n+1) = NWD( n, n+1)=
NWD(n, n+1 −n)= NWD(n, 1) = 1 ....... więc są względem siebie pierwsze

czyli nie mogą mieć dzielnika >1
26 cze 23:54
mit: :( znasz taki napewno) −>> nie byłbym taki pewny na twoim miejscu
27 cze 09:26
AS: 56 postów na tak proste zadania − czy nie przesada?
27 cze 15:08
Squall: Przy jeszcze prostszych było 900 (przy tylu zniknąłem − miało być 1000)
27 cze 15:10
tEa: 
27 cze 20:18