matematykaszkolna.pl
x*1 to X czy 1 ? Jacek95: x*1 to X czy 1 ?
6 lut 18:33
Basia: a 5*1 to 5 czy 1 ?
6 lut 19:06
Licealista: emotka Masz jedną paczkę w której jest 5 cukierków, ile masz cukierków?
6 lut 19:07
Trivial: 1
6 lut 19:26
Eta: Zależy jakim działaniem jest : " * " emotka
6 lut 19:28
asdf: 23490238402948203 * 1 = ..... = 1
6 lut 19:33
SŁOŃCE POLSKIEJ MATEMATYKI: miljart
6 lut 19:35
Michał Anioł: ani jedno ani drugie, odpowiedź to x
6 lut 19:51
Vizer: Captain Obvious detected
6 lut 19:55
Trivial: Hej Vizer. (:
6 lut 19:55
Vizer: Elo Trivialku, jak tam życie ?
6 lut 19:57
Trivial: Leci. emotka
6 lut 20:01
Trivial: Dawno Cię nie widziałem na forum. Sesja do przodu...?
6 lut 20:02
Vizer: Tak, właśnie skończyłem sesję Piękny czas teraz. A jak u Ciebie ? Nie no czasem zaglądam, ale chyba mijaliśmy się.
6 lut 20:05
Trivial: Sesja zaliczona, udało się szybko pozaliczać wszelakie egzaminy... Jak teraz patrzę co mają ludzie na następnych terminach to wcale nie jest tak różowo... Ferie. Masa czasu. W końcu odpocznę po trudnym semestrze. emotka
6 lut 20:08
Vizer: Racja, kolejne terminy są zazwyczaj trudniejsze niż te zerowe / pierwsze i warto przysiąść i zaliczyć jak najwięcej. Też się ucieszyłem, że wreszcie koniec
6 lut 20:10
Trivial: Jeszcze takie pytanko. Słowo Bubak mówi Ci coś?
6 lut 20:27
Trivial: ?
6 lut 20:41
Vizer: Mówi ...
6 lut 20:55
Trivial: Co to w ogóle za gość? Jakiś dziwny...
6 lut 20:56
Vizer: Cytujac moich kolegów, którzy wypowiadaja się o nim na wiki : Nie drażnijcie Bubaczka, bo bywa złośliwy − G.Dobrowolski, gdy powiedzieliśmy, że musimy lecieć po wpisy z MOwNiTu Jeśli chcecie mieć mnóstwo roboty, ale przy okazji sporo umieć to warto o nim pomyśleć, jednak momentami jest naprawdę ciężko (Zaborowski opowiadał, że za jego czasów żyło się z tygodnia na tydzień − od jednych zajęć z metod do drugich) Na wykładzie z MOWNiTu zadaje zadania, które nastepnie na ćwiczeniach sa sprawdzane. Na początku zajeć, każdy robi listę i stawia przy numerze zadania + lub − w zależności czy umie rozwiązać dane zadanie. Pod koniec semestru przewaga jednego znaku nad drugim wpływa w jakimś stopniu na ocenę. Poza tym pod koniec semestru każdy musi przygotowac prezentację z jakiegoś tematu związanego z metodami obliczeniowymi i musi się zmieścić z prezentowaniem w 4 minutach. Kolokwium końcowe złożone z wybranych zadań z całego semestru − ciężkie, ale da się zdać. Wykładów z MOWNiTu w jego wykonaniu całkowicie nie trawiłem, a sytuacji nie poprawiała niska jakość skryptu. Jednak możliwe, że wynika to bardziej ze specyfiki samego przedmiotu, bowiem takie Concepts And Methods of Programming prowadzi już całkiem składnie i przystępnie. Tematyka wykładu ciekawa, jednak problem jest z ćwiczeniami. Do zrobienia jest w porywach 10 zadań z wykładu, których zrobienie jest dla niektórych niewykonalne nawet przy poświęceniu na nie całego weekendu. Kolokwium to taki mini−egzamin z połowy roku. Osiągnięcia Uciekajcie od Bubaka! Zapisujcie się na ćwiczenia do kogo się da, byle to nie był Bubak. Roboty od groma za marne 2 ECTSy, a sam człowiek działa na nerwy na każdym kroku. Wykład w jego przemiłym towarzystwie w pełni wystarczy. (przeniesiona ze strony przedmiotu) Na ćwiczenia u Bubaka może i było do sporo roboty, no i jego specyficzne poczucie humoru. Jednak na 3cim dość łatwym semestrze zajęcia z nim były do przeżycia. Na 4tym jest dzięki temu dużo łatwiej z nauką do egzaminu emotka (przeniesiona ze strony przedmiotu) Może jestem dziwny, ale mi te laborki do egzaminu nic nie pomogły − i tak się ostatecznie tego wszystkie sam musiałem nauczyć (i tak większość jest opracowana). Bardziej popieram osobę drugą od góry − działa na nerwy emotka (przeniesiona ze strony przedmiotu) Było więcej roboty niż u Funiki, ale mimo to polecam. Przynajmniej każdy wie skąd się wzięła jego ocena. Stosowany jest podany wyżej system z plusami. Zadania do najłatwiejszych nie należały, ale wspólnymi siłami się da ogarnąć. Na początku semestru powiedział że przewaga plusów lub minusów może podnieść lub obniżyć ocenę końcową (która standardowo bierze się z kolokwium pisanego pod koniec semestru), ale w praktyce tych co mieli sporą przewagę plusów zwyczajnie zwolnił z kolosa z oceną 4.5 lub 5.0 (zależnie jak duża była przewaga plusów). Oprócz tego trzeba było zrobić prezentację. Na niektóre prezentacje trochę kręcił nosem, ale oceny nikomu nie obniżał, a jak mu się podobało to wręcz przeciwnie. emotka
6 lut 20:58
Trivial: Ja miałem z nim Inżynierię Oprogramowania...
6 lut 21:03
Vizer: Tak, nie polecam
6 lut 21:04
Trivial: Miałem z nim na szczęście tylko wykład, na którym pojawiłem się raz, więc źle nie było. emotka
6 lut 21:05