Rozwiąż równanie (p. rozszerzony)
Franekkk: Witam
Zacząłem robić zadania z książki cz.1 Andrzeja Kiełbasy podstawa i rozszerzenie. Do tej pory
robiłem wszystkie zadania po kolei, jednak mam problem z ostatnim podpunktem jednego z zadań:
Rozwiąż równanie:
3x3 + x2 + 4x − 4 = 0
Nie wiem, może już za późna godzina dla mnie dziś ale za każdym razem źle to zadanie gryzę :x
6 lut 01:05
Franekkk: dodam tylko że używałem tutaj tw. Bezouta i o wymiernych pierwiastkach wielomianu o
współczynnikach całkowitych ale od każdej strony lipa.
6 lut 01:23
ogipierogi: nie wiem czy do końća tak można rozkładać
3x3+x2+4x−4=0
4x3−x3−2x2+3x2+4x−4=0
x2(4x−x−2)+(x+2)(3x−2)=0
x2(3x−2)+(x+2)(3x−2)=0
(x2+x+2)(3x−2)=0
dalej już wiadomo
6 lut 01:58
ogipierogi: oczywiście 3x2+4x−4 − tu korzystałem z twierdzenia o pierwiastkach wymiernych, a wyzerowało
się dla minus dwójki więc ta część dzieli się przez x+2
6 lut 02:00
Franekkk: no rozumiem. tylko nie wiem skąd wiedziałeś jak porozdzielać x żeby otrzymać dobre równanie?
7 lut 15:39
ogipierogi: hmmm... nauczyłem się podczas liczenia granic, że trzeba kombinować czasami z zapisem danych
czynników np 3x
3 − zapisać jako 4x
3−x
3, wartość jest wtedy ta sama a czasami ułatwia. są
pewnie prostsze metody lub gotowy schemat do takich wielomianów, ale ja mam trochę braków i go
nie znam
BTW − zapisałem kilka stron A4, około godziny kombinowałem
7 lut 16:40
Franekkk: wynik zgodny z odpowiedziami, dzięki za wytłumaczenie, tylko brak u mnie wprawy z tym
rozbijaniem niestety
7 lut 17:25