matematykaszkolna.pl
Zbiór różności Basiek: Kącik pomocy niedouczonym. (czyt. mnie) Witam! Mam pytanie... i to pewnie nie jedno. Ale póki co jedno. Czy jeśli coś jest warunkiem koniecznym i wystarczającym, to może być też koniecznym, ale nie wystarczającym?
5 lut 22:03
asdf: Jeśli ciąg zbieżny jest ograniczony, to ciąg ograniczony jest zbieżny? a tu masz dokładnie wyjaśnione: http://www.traugutt.miasto.zgierz.pl/matma/warunek.html
5 lut 22:06
Skipper: ... a to zależy ... bo jak mawiał mój koleżka kiedy patrzy się na przód od tyłu z prawej strony ... to widzimy nie całkiem ... ale prawie prawy profil
5 lut 22:08
Basiek: Może zarzucę konkretnym przykładem? asdf− rozumiem. To rozumiem...
5 lut 22:09
Trivial: Rozwieję niepewności! Są warunki konieczne i niewystarczające. Przykład. Funkcja f ∊ C1(R). Warunkiem koniecznym istnienia ekstremum jest f'(x) = 0. (ale to nie wystarcza)
5 lut 22:30
Basiek: Chodzi mi o to, jeśli ktoś mógłby zerknąć... http://screener.tk/f/o/f/yY0c16V.png Poprawne odp, to na pewno A− warunek konieczny i D. B− na pewno błędne. Z kolei nie wiem, co z C... za pomocą logiki gdyby to przedstawić (tak to rozumiem), musiałabym zapisać to ekstremum istnieje wtedy i tylko wtedy, gdy.... (i te warunki), co wydaje mi się PRAWDĄ. Aczkolwiek przyznaję, że to są tylko i wyłącznie moje spekulacje, że tak powinno się do tego podchodzić.
5 lut 23:09
MQ: Jeżeli coś jest warunkiem "koniecznym i wystarczającym", to nie może być warunkiem "koniecznym, ale nie wystarczającym" −− rachunek logiczny się kłania.
5 lut 23:26
Basiek: I jak widać mocno kuleje. Czyli... jeśli zachodzi równoważność, to także obustronna implikacja?
5 lut 23:33
MQ: Tak
5 lut 23:39
Trivial: Zadanie 1. A. Tak B. Nie (to nie wystarcza) C. Nie (jest konieczny ale nie jest wystarczający) D. To znowu nie wystarcza... (o ile chodzi o wyznacznik macierzy Hessego)
5 lut 23:39
Basiek: Chyba... zrozumiałam! To jest.... tak oczywiste, że teraz trochę mi wstyd. Dziękuję emotka
5 lut 23:47
Basiek: Chciałabym jeszcze zapytać/poprosić o takie coś: ZINTERPRETUJ a) wartość oczekiwaną− wokół tej wartości będzie skupiać się największa masa prawdopodobieństwa, innymi słowy− zmienna losowa przyjmuje przeciętnie tę właśnie wartość ? b) wariancję− rozrzut wyniku wokół wartości oczekiwanej ? c) odchylenie standardowe− ?
6 lut 00:13
MQ: Ad a) niekoniecznie −− zależy od rozkładu b) ze względu na a) raczej miara zróżnicowania, zmienności c) to po prostu pierwiastek z wariancji
6 lut 00:22
Basiek: b) rozumiem, jestem skłonna się zgodzić. emotka a) więc jak zinterpretować wartość oczekiwaną? c) chyba nie przejdzie na egzaminie taka interpretacja.emotka
6 lut 00:24
MQ: Ad c) ale taka jest definicja odchylenia standardowego Ad a) wartość najbardziej spodziewana
6 lut 00:27
Basiek: Definicja to niestety nie 'interpretacja'. Tak mi się wydaje. Dziękuję bardzo.
6 lut 00:29
MQ: Odchylenie standardowe praktycznie tylko w rozkładzie Gaussa ma jakieś konkretne znaczenie, bo bezpośrednio występuje we wzorze na rozkład gęstości prawdopodobieństwa. Ogólnie można je interpretować tak samo jak wariancję, bo jest między nimi wzajemna jednoznaczność. Odch. std. jest o tyle wygodniejsze w interpretacji od wariancji, że ma ten sam wymiar co wartość oczekiwana.
6 lut 00:40
Basiek: emotka Brzmi całkiem dobrze. emotka Dziękuję. Co do rozkładu Gaussa− niestety, nie mam pojęcia, co to jest. I nie jestem pewna, czy chcę wiedzieć. Ale dziękuję. Poczynię odpowiednie notatki, odnośnie Twoich uwag. emotka
6 lut 00:45
MQ: rozkład Gaussa, to ta święta krowa statystyki −− rozkład normalny kojarzysz pewnie krzywą dzwonową albo regułę 3σ To σ, to właśnie wartość odch. std. w rozkładzie Gaussa.
6 lut 00:54
Basiek: Niestety, jestem na pierwszym semestrze. emotka Ale... wydaje mi się, że (o ile dotrwam), to dowiem się tego wszystkiego na drugim semestrze na przedmiocie zwanym właśnie 'statystyka'. emotka
6 lut 00:58
Basiek: I jeszcze jedno.... Czy prawdą jest, że Ciąg, który ma granicę (skończoną g∊R lub niewłaściwą: +, −) nazywamy zbieżnym.
6 lut 01:04
asdf: z tym pierwszym to nie wiem, ale przy granicy niewłaściwej ciąg nie jest zbieżny
6 lut 01:33
Basiek: Dzięki... Przepisałam to WPROST z WYDRUKOWANYCH wykładów. Patrzę na to i myślę "Brednie albo już czas wyrzucić matematykę przez okno." Ale to nie pierwszy i nie dziesiąty błąd...
6 lut 01:38
asdf: Na podstawie definicji ciągu wykaż, że błędy ludzkie →
6 lut 01:39
Basiek: Aleeeee ja próbuję się tego nauczyć! A zamiast się uczyć patrzę na błędy i myślę, że źle myślę; kiedy myślę dobrze! Jedna strona przeczy drugiej..., a mało tego nie jest. Idę płakać.
6 lut 01:41
asdf: haha To dobranoc emotka
6 lut 01:47
Basiek: Zazdroszczę ludziom, którzy mają czas na sen... Dobranoc emotka.
6 lut 01:49
asdf: tez
6 lut 01:53
Basiek: A Ty jeszcze sesja?
6 lut 01:54
asdf: Tak, dzisiaj egzamin za 6 pkt, w srode za 5 w czwartek za 4 emotka a poprawa z fizyki w poniedziałek
6 lut 02:31
asdf: co ja pisze dzisiaj jest sroda...Podstawy informatyki − 6 pkt, czwartek − elektronika − 6 pkt (nom, 6, a nie 5) oraz matematyka za 4 pkt w piątek.
6 lut 02:32
Basiek: O kurcze... a ja narzekałam. Dobra. ;x
6 lut 02:40
b.: > a) więc jak zinterpretować wartość oczekiwaną? to jest po prostu średnia wartość zmiennej losowej > a) wartość najbardziej spodziewana to jest fałszywa interpretacja, bo np. w rzucie kostką wartość oczekiwana liczby wyrzuconych oczek to 3,5, ale chyba nie spodziewasz się wyrzucić 3,5 oczka? emotka (luźny cytat z książki Jakubowskiego−Sztencla, nawiasem mówiąc bardzo dobrej)
6 lut 09:44
Basiek: Chyba muszę się na coś zdecydować, bo oszaleję. Umiem już kilka błędnych interpretacji. Aczkolwiek dziękuję.
6 lut 12:56
asdf: odstaw te prochy
6 lut 12:57
Basiek: Które?
6 lut 12:58
asdf:
6 lut 13:03
Basiek: Ma ktoś może 'ochotę' na jedno zadanko z prawdopodobieństwa? Bo ja ni w ząb... Zad: Prawdopodobieństwo tego, że statystyczny student jest przygotowany na zajęcia wynosi 3/5. Prowadzący wybiera w sposób losowy 4 osoby. Niech X oznacza liczbę studentów spośród wybranych, którzy nie są przygotowani do ćwiczeń. a) obliczyć rozkład prawdopodobieństwa b) prawd., że co najmniej jeden student jest przygotowany c) ilu przeciętnie uczniów jest nieprzygotowanych (E(X))? P(X=1)= W zasadzie, chciałabym najbardziej tę jedną linijkę, może też P(X=2)= Jakikolwiek zaczątek, to może załapię JAK. Dziękuję.
6 lut 23:35
Basiek: iiii ble, źle! *prawdopodobieństwo te, że statystyczny student NIE jest przygotowany wynosi 3/5.
6 lut 23:37
Basiek: To może chociaż ktoś mógłby zerknąć? p=3/5 (nie są przygotowani) q=2/5 (są przygotowani) sukces: 'nie są przygotowani'
 
nawias
4
nawias
nawias
0
nawias
 3 2 
P(X=0)=
*(

)0*(

)4
  5 5 
 
nawias
4
nawias
nawias
1
nawias
 3 2 
P(X=1)=
*(

)1*(

)3
  5 5 
 
nawias
4
nawias
nawias
2
nawias
 3 2 
P(X=2)=
*(

)2*(

)2
  5 5 
 
nawias
4
nawias
nawias
3
nawias
 3 2 
P(X=3)=
*(

)3*(

)1
  5 5 
 
nawias
4
nawias
nawias
4
nawias
 3 2 
P(X=4)=
*(

)4*(

)0
  5 5 
Naprawdę potrzebuję tej wiedzy.
6 lut 23:48
b.: powinnaś zamienić p na 2/5, a q na 3/5, żeby 'sukces' oznaczał 'nie są przygotowani' emotka choć myślę, że Twoje dane lepiej odpowiadają rzeczywistości emotka i dalej też trzeba zamienić 2/5 z 3/5, ale poza tym dobrze
7 lut 11:12
kasia: znaleźć asymptoty funkcji pionowe i ukośne: f(x)=x3 +2x2/x f(x)=x2 +x +1 −1 −1/x
7 lut 11:48