Wyznacz dziedzinę funkcji: wajdzik: Wyznacz dziedzinę funkcji: __________ _________ a) f(x) = √x(2+x)(x−3)² − √(x+2)²(4−x) { x(2+x)(x−3)² ≥0 { (x²+4x+4)(4−x) ≥0 { 4x²−48x+36+2x³−12x²+18x { 4x²−x³+16x−4x²+4x { 2x³−8x²−32x+36 { −x³+16x+4x { x³−4x²−16x+18 { −x³+16x+4x I w tym momencie mam problem. Co dalej mam zrobić? Licząc schematem hornera nie sprawdza mi się żadna liczba a odejmując(co też próbowałem) te dwa równania otrzymuje dość dziwną liczbę... Mógłby ktoś dokończyć to zadanie i objaśnić? Wynik jaki ma wyjść to: Df = {x:x∊(−∞,−2> U <0,4>} Z góry dziękuję za pomoc Pozdrawiam!

wajdzik: Mógłby ktoś pomóc?

wajdzik:

Dominik: x(2 + x)(x − 3)² ≥ 0 ∧ (x + 2)²(4 − x) ≥ 0 po jaka cholere to wymnazales? tymbardziej, ze chcesz potem dzielic to schematem hornera, czyli jak mniemam doprowadzic do postaci wyjsciowej? z pierwszego x∊(−∞, −2>∪<0, ∞) z drugiego x∊(−∞, 4> czesc wspolna x∊(−∞, −2>∪<0, 4>

Skipper: ... nie wiem po co Ty to wymnażasz ... redukujesz ... skoro masz gotowe postaci iloczynowe Miejsca zerowe, krotności i rysuj −

wajdzik: To co zrobiłem pozostawię bez komentarza.

Dominik: widzialem jak kumpel napisal w zeszycie cos takiego: (x − 2)(x − 3) < 0 x² − 3x − 2x + 6 < 0 x² − 5x + 6 < 0 Δ = 1 x₁ = 2 x₂ = 3 (x − 2)(x − 3) < 0 (sic!) x∊(2, 3)

wajdzik: Powiem szczerze, że jak robię coś automatycznie w matmie(nie specjalnie) to czasami i mi się zdarza po czym bije się w głowe i śmieje się z siebie