matematykaszkolna.pl
obliczenie ekstremum lokalnego neocortex: Cześć, mam ciekawe wyzwanie z zadaniem, w którym należy obliczyć ekstremum globalne funkcji: f(x)=x+x x należy[0,4] Obliczenia:
 1 
f'(x)=1+

 2x 
 1 
1+

=0 x≠0
 2x 
po krótkich obliczeniach wychodzi mi: x=12x Nie jestem pewien, czy to jest w porządku drugi punkt podstawiam z przedziału, w którym badamy funkcję f(4)=4+4=6 Zatem funkcja ma według tych obliczeń jedno ekstremum, ale wydaje mi się, że powinny być dwa.
2 lut 21:18
MQ: Coś ci "po krótkich obliczeniach" źle wyszło. 1+12x >0 dla x∊R\{0}, bo x>0 dla x∊R\{0}
2 lut 21:24
neocortex: 1.Czy można porównać 1+12x do zera, czy zawsze będę pisał >0? 2.Ekstremum liczę przyrównując pochodną do 0, prawda?
2 lut 21:33
MQ: Sorry, nie R\{0} tylko R+
2 lut 21:34
MQ: Pochodna zawsze dodatnia, więc funkcja rosnąca ⇒ ekstremum w prawym krańcu przedziału badanego.
2 lut 21:35
neocortex: Czyli w zerze pochodna nie istnieje?
2 lut 21:39
MQ: Nie jest określona
2 lut 21:40
neocortex: A w przypadku ekstremum lokalnego nie ma żadnych rozwiązań?
2 lut 21:43
MQ: Jakiego ekstremum lokalnego? W tym przypadku jedyne ekstremum jest w x=4
2 lut 21:45
Mila: rysunek Pochodna f '(x)>0⇔Funkcja rosnąca, liczysz na końcach przedziału Dla x=0 jest f(0)=0 dla x=4 jest f(4)=4+4=6
2 lut 21:46
neocortex: MQ, Chodzi mi, że kiedy byłoby zadanie z ekstremum lokalnym, bez podanego przedziału to nie byłoby rozwiązań, tak?
2 lut 21:50
neocortex: Według tego wykresu da się funkcję przyrównać do zera, a mi to nie wyszło. Zrobiłem to tak, proszę o poprawienie: 1+12x=−1 −1+12x=1 −2x=1 −x=12 x=12x
2 lut 22:01
MQ: W tym wypadku miałbyś ekstremum −− minimum globalne w 0, bo dziedzina <0,+∞) zawiera jeden kraniec.
2 lut 22:05
neocortex: Jeszcze raz, bo źle przepisałem: 1+12x=0 12x=−1 −12x=1 −2x=1 −x=12 x=12x
2 lut 22:11
neocortex: To jak wygląda to w formie liczbowej, przyrównując pochodną do zera?
2 lut 22:13
MQ: Ja bym zrobił tak:
 1 
x=

 2 
 1 
x=−

<0 ⇒ sprzeczność bo funkcja x przyjmuje wartości dodatnie ⇒ brak rozwiązań
 2 
2 lut 22:13
neocortex: To by znaczyło, że wykres nie osiąga punktu 0?
2 lut 22:16
MQ: Osiąga −− funkcja w tym punkcie ma wartość 0. Ty przyrównywałeś pochodną do 0 w tym punkcie −− to pochodna w 0 nie istnieje.
2 lut 22:18
Mila: rysunek Neocor, czy nie widzisz, że pochodna jest dodatnia? Ekstrema mogą być w punktach gdzie pochodna nie istnieje. np. y=|x2−4| Nie istnieje pochodna w x=−2 i x=2 a są tam ekstrema
2 lut 22:23
neocortex: x+x jest dość trudna do narysowania. Jak mógłbym podać rozwiązanie nie rysując wykresu? Chodzi mi o egzaminacyjne podejście.
2 lut 22:23
MQ: Nie jest trudna do narysowania 1. Rysujesz x 2. Obracasz o 45o od osi OX w górę.
2 lut 22:25
MQ: Cofam −− nie do końca tak to jest −− sorry.
2 lut 22:27
neocortex: OK przećwiczę to
2 lut 22:27
neocortex: A jak?
2 lut 22:28
Milax: Zrób tabelkę, narysowałam Ci wykres, wiesz, że rosnąca. f(0)=0 f(1)=1+1 f(4)=4+4 i kilka przybliżeń
2 lut 22:56
neocortex: Ok, dziękuję
3 lut 09:32