matematykaszkolna.pl
granice karola:
 2*tgx 2*1cos2x 
lim

=

i co dalej?
 sin5x cos5x*5 
x→0
29 sty 16:20
Krzysiek: wstaw x=0
29 sty 16:21
karola: a cos 5*0 *0 to ile?
29 sty 16:22
Krzysiek: no właśnie ile to jest cos0 ?
29 sty 16:23
karola: no 1
29 sty 16:24
karola: a ok juz wiem 25
29 sty 16:25
Krzysiek:
 2*1 
no więc granica to:

=2/5
 1*5 
29 sty 16:25
karola: dobrze a takie coś
 ln(x−1) 
lim

=
 ctg(x−1) 
x→1+ licznik ale mianownik ctg 0 nie istnieje więc?
29 sty 16:28
karola: czy ctg 0 moge napisać jako ?
29 sty 16:29
Krzysiek: z wykresu widać,że ctg(x−1)→ więc masz symbol nieoznaczony typu / i korzystasz z reguły de'hospitala
29 sty 16:31
karola: ok dziękuję emotka
29 sty 16:31
karola:
 x3  3x2 
lim

=

H=

i dalej tez de l'hospital? bo jak robię to mi
 10x  10xln10 
dziwne rzeczy wychodza może mi kotoś mianownik rozpisac ? x→
29 sty 16:55
Krzysiek: tak znów de l'hospital. a w mianowniku ln10 to stała wyciągasz przed pochodną i znów liczysz (10x )'
29 sty 16:58
karola: a z tej stałej nie licze tak? ln10(10x ln10) ?
29 sty 17:06
Krzysiek: tak i tak.
29 sty 17:08
karola: wynik 0?
29 sty 17:09
Krzysiek: tak
29 sty 17:11
karola: dzięki
29 sty 17:13
karola: juz ostatnie mam nadzieje
 ctg 5x 1sin2(5x)*5 
lim

=

 ctgx 1sin2x 
 sin2x 2sinx*cosx 
=

=

 5*sin5x 5*(cos5x*5) 
 2*(cosxcosx +sinxcosx) 
=

 5*(−sin5xcosx*25 +cos5x*0) 
x→0 co tutaj jest źle?
29 sty 17:28
Krzysiek: na samym początku 5 powinno być w liczniku zamiast z de l'hospitala można też tak:
ctg5x tgx (5x)tgx 1 

=

=

*

=
ctgx tg5x xtg(5x) 5 
tgx 5x 1 

*

*

→1*1*1/5=1/5
x tg5x 5 
29 sty 18:05
karola: no to bardziej subtelnie emotka dzięki bardzo
29 sty 18:13