asymptota ukośna
kozok: Mógłby mi ktoś policzyć asymptote ukośną y= xe2/x+1 ? Policzyłem a które wynosi 1, ale nie
moge sobie poradzić z B. Znam wzory, ale za nic nie chce mi to b wyjść.
27 sty 17:33
sushi_ gg6397228:
rozpisz swoje obliczenia, to sie sprawdzi co i jak
27 sty 18:19
karciol: zapisz funkcje wyrazniej bo tam masz e do potegi 2 czy do potegi caly ulamek ? czy jak
27 sty 18:39
kozok: y=x*e2/x+1. Przy obliczaniu B dochodze do granicy x(e2/x−1)+1
27 sty 19:17
kozok: Podbijam, zależy mi na rozwiązaniu
27 sty 21:54
kozok: nikt nic nie wie?
28 sty 09:39
Artur z miasta Neptuna:
No i .... dochodzisz do takiej granicy ... w czym problem ? zamien x*... na .../(1/x) i granice
z reguly de L'Hospitala robisz
28 sty 09:50
Artur z miasta Neptuna:
Nie zapomnij tylko ze to +1 na koncu wywalasz 'przed' granice
28 sty 09:52
kozok: no zapisałem to tak jak mówisz, policzyłem z hospitala i dalej jest 0/0 i to tak się ciągnie,
mógłbyś to policzyć tak jak mowisz?
28 sty 10:00
Artur z miasta Neptuna:
To pokaz jak liczysz ... bo mi jakos nie wychodzi symbol nieoznaczony
28 sty 10:09
kozok: e2/x−1 1/x − 1 no i to jest 0/0, w mianowniku pochodna nadal zmierza do 0. Chyba
że z tą jedynką coś zrobiłem wbrew sztuce
28 sty 10:38
Artur_z_miasta_Neptuna:
jeszcze raz pisze ... skorzystaj z reguly de L'Hospitala
28 sty 11:24
Artur_z_miasta_Neptuna:
| | 1 | |
i używaj U (przykl. |
| ) zamiast u (przykl. 12) do zapisu ulamka |
| | 2 | |
28 sty 11:27