Mógłby ktoś wskazać błąd?
wielomian: pewien uczeń przygotowując się do matury rizwiązał w pierwszym tygodniu tylko trzy zadania.
Zaplanował że w każdym kolejnym tygodniu rozwiąże o dwa zadania więcej niz w poprzednim.Po ilu
tygodniach liczba wszystkich rozwiązanych przez niego zadań przekroczy 100.
I tu wyszło mi że po 10 liczac "na piechote" (czyli dodalem kolejno 10 wyrazow)
chciałem policzyć ze wzoru na sume poczatkowych wyrazow ciagu arytmetycznego.
ale wychodzi mi cos takiego :
n2+2n−100>0
no a z tego wychodzi mi delta większa od zera, ale jest to pierwiastek niewymierny.
Mógłby ktoś wskazać błąd?
27 sty 14:10
Dominik: w pierwszym tygodniu rozwiazal 3 zadania: a1 = 3
w kazdym nastepnym o dwa wiecej, czyli r = 2
szukamy wiec n dla ktorego Sn > 100. doprowadzamy nierownosc do postaci n2 + 2n − 100 > 0
(czyli zadnego bledu nie popelniles).
cala sztuka polega na rozwiazaniu tej nierownosci i wybraniu najmniejszej liczby naturalnej z
wyliczonego przedzialu, bo wiemy, ze n∊ℕ+
27 sty 14:17
wielomian: wyszlo mi n1=−2−√101
n2=−2+√101
czyli jak wezme przedzial to najmniejsza liczba całkowita dodatnia wychodzi mi 9, a powinno byc
10
29 sty 14:36
wielomian: halo
29 sty 14:53
Skipper:
... policz dobrze to n
−1+√101
29 sty 15:14