Problem z policzeniem długości krzywej całką
441144: Mam problem z policzeniem całką długości krzywej y=2
√2x w granicach <0,1> ,
dochodzę do momentu liczenia całki nieoznaczonej ∫
√1+(2/√2x)2dx
∫
√1+2/xdx i nie wiem jak się za to zabrać

, prosiłbym o pomoc w rozwiązaniu tego, z góry
dzięki
23 sty 20:11
Krzysiek: podstawienie: t=√(x+2)/x
t2 =(x+2)/x
wyliczasz 'x' i potem dx
23 sty 20:58
441144: podstawiłem i wyszło mi coś takiego x=2/t2+1, następnie dx=−4t/(t2−1)2 i teraz napotkałem
kolejny kłopocik a mianowicie jak dobrać się do kolejnej całki która wyszła:
∫−4t√t/(t2−1)2, rozłożyłem to jeszcze na −4∫t√t/(t2−1)2 lub można ten mianownik
podnieść do kwadratu ze wzorów skróconego mnożenia i wyjdzie wtedy
−4∫t√t/(t4−2t2+1), teraz to chyba tylko przez części to liczyć, za u=t3/2
v'=1/t4−2t2+1 u'=3/2t1/2 ale jest teraz jeszcze całka z 1/t4−2t2+1 z którą mam po
raz kolejny kłopocik, gdyby mi ktoś ją rozpisał byłbym wdzięczny
23 sty 22:44
Krzysiek: w liczniku powinno być: t*t=t
2
i taką całkę liczysz rozbijając na ułamki proste:
| t2 | | A | | B | | C | | D | |
| = |
| + |
| + |
| + |
| |
| (t2−1)2 | | t−1 | | t+1 | | (t+1)2 | | (t−1)2 | |
i wyliczasz A,B,C,D i liczysz podstawowe całki
23 sty 22:53