matematykaszkolna.pl
gradient zeberka: mam obliczyć gradient: f(x,y)= x2 * e x+y δf/δx= 2x * ex+y + x2 * ex+y * 1 δf/δy= 0 * ex+y + x2 * ex+y ogólnie wiem, że mam dobrze rozwiązane, bo przepisalam z tablicy.zasade ogólna też znam. ale moje pytanie skąd to 0...dlaczego zero w obliczeniach względem y. ogólnie w tym pierwszym to wiem, że liczę POCHODNA−BEZ ZMIAN−BEZ ZMIAN−POCHODNA.ale w drugim nie iwem dlaczego jest jak jest.
23 sty 19:24
Artur_z_miasta_Neptuna: a ile wynosi pochodna z x2 liczona po 'y'
23 sty 19:28
zeberka: no ale własnie nie kumam tego stwierdzenia "WZGLĘDEM Y"...co to oznacza..co z tym zrobić.możesz jakos łopatologicznie wytłumaczyć?
23 sty 19:29
Artur_z_miasta_Neptuna: pochodna 'względem' jakiejś zmiennej to (na chlopski rozum): przyjęcie, że tylko ta zmienna się 'zmienia' ... a druga pozostaje stała ... pochodna ze stałej
 d 
=0 ... i sta

x2 = 0
 dy 
23 sty 19:31
Artur_z_miasta_Neptuna: i w ten sposób f(x,y) = x2y2 + x3 + y3 + 7
df 

= (2x*y2 + x2*0) + 3x2 + 0 + 0
dx 
df 

= (0*y2 + x2*2y) + 0 + 3y2 + 0
dy 
23 sty 19:32
zeberka: δf/δx= 2x * ex+y + x2 * ex+y * 1 δf/δy= 0 * ex+y + x2 * ex+y ok. względem x liczylismy POCHODNA*BEZ ZMIAN + BEZ ZMIAN*POCHODNA więc dlaczego względem y tylko pierwsze x2 się zmienia na 0...nie rozumiem.
23 sty 19:40
Artur_z_miasta_Neptuna: jeszcze raz ... zobacz co napisałem o 19:31 i przeanalizuj przyklad z 19:32
23 sty 19:40
Artur_z_miasta_Neptuna: zmienna y nie jest zależna od zmiennej x zmienna x nie jest zalezna od zmiennej y stad ... pochodna z wyrażenia w którym nie występuje 'y' ... po 'y' ... jest traktowane jak pochodna ze stalej
23 sty 19:41
zeberka: no niestety nie moge znaleźć w tym jakiejs zasady...nie moge zrozumieć (na moim przykładzie) tego, że obie zależnosci..i wzgledem x i wzgledem y wyglądają tak sam. różnią sie tylko tym, że w drugim (wzgl. y) na początku jest 0. no nie wiem...jakos inne rzeczy mi dobrze idą a to po prostu nigdy nie zostało mi wytłumaczone i nie mogę za chiny żadnej prawidlowosci znaleźc co i jak po kolei trzeba robić.
23 sty 19:51
Artur_z_miasta_Neptuna: to może inaczej
 df 
liczysz

... za wszystkie 'x' wstaw "π"
 dy 
w ten sposób masz wyrażenie z jedną zmienną 'y' ... oblicz pochodną po obliczeniu pochodnej ... zamiast "π" wstaw 'x'
 df 
i masz

 dy 
23 sty 19:57
zeberka: spróbuje na innym przykładzie niz tym co podałam.po prostu mnie intryguje dlaczego w żadnej pozycji ex+y sie ani razu nie zmieniło...
23 sty 20:05
Artur_z_miasta_Neptuna: bo pochodna z ebla bla bla ale ze zmiennymi to nic innego jak: ebla bla bla ale ze zmiennymi * pochodna wnętrza
23 sty 20:06
zeberka: wzgledem x: bierzemy pod uwagę tylko te wyrazy, gdzie wystepuje x bądź xy, a te z samymi y ignorujemy/ f(x,y)=2x2+3xy+5y2−14x−26y δf/δx=4x+3y−14 ?
23 sty 20:09
zeberka: δf/δy=3x+10y−26 ?
23 sty 20:12