trygonometria
pic: Rozwiąż równianie: sin2x + cosx ≠ 0
Próbowałem na wiele sposobów ale ciągle mi nie wychodzi. Pomoże ktoś? :c
Pozdr!
23 sty 18:09
Kaja: a tam chyba ma być równa się, tak?
23 sty 18:14
Kaja: zapisz to sobie w ten sposób:
2sinxcosx+cosx=0
cosx(2sinx+1)=0
cosx=0 lub 2sinx+1=0
| | π | | 1 | |
x= |
| +kπ, k∊C sinx=− |
| |
| | 2 | | 2 | |
| | π | | 7 | |
x=− |
| +2kπ lub x= |
| π+2kπ, gdzie k∊C |
| | 6 | | 6 | |
23 sty 18:19
SD:
To wspaniale że próbowałeś. To przedstaw swoje obliczenia poszukamy błędu.
23 sty 18:19
pic: @Kaja właśnie nie, bo to tylko część zadania. To równanie było częścią założeń

Dzięki
wielkie!
@SD Nie musisz mi wierzyć... ale próbowałem doprowadzić to do takiej postaci: 2cos
x+cosx+1 lub
podobnej, ale cokolwiek bym nie podstawił nie wychodziło!
Jeszcze raz dzięki Kaja!
23 sty 18:47
Kaja: pic, bo ty napisałeś rozwiąż równanie, a skoro = jest przekreślone to to chyba nie równanie

no ale skoro ma być przekreślone to chyba wiesz, co masz poprzekreślać w moim rozwiązaniu no i
oczywiście zamiast spójnika lub daj spójnik i
23 sty 18:57