interpolacja wielomianowa misia: METODA LANGRANGE'A= interpolacja wielomianowa przyklad: W(−3)=29, W(0)=1, W(1)=−1, W(3)=25

	(x−x1)(x−x2)(x−x3)
Lo=
	(x0−x1)(x0−x2)(x0−x3)

	x3−4x2+3x
L0=
	−72

	(x−x0)(x−x2)(x−x3)
L1=
	(x1−x0)(x1−x2)(x1−x3)

	x3−x2−9x+9
L1=
	9

i tak samo liczylam (tym samym schematem tylko podstawialam kolejno x₂ i potem x₃) L₂ i L₃ wyszlo:

	x3−3x2−6x
L2=
	−8

	x3+2x2−3x
L3=
	36

cos jest nie tak... bo gdy licze W(x) wychodzi mi inny wynik niz w ksiazce. W(x)=f₀* L_o + f₁* L₁+ f₂ * L₂ + f₃ * L₃ co jest nie tak ? dalby rade ktos policzyc, wykryc blad, poprawic moj tok myslenia?

misia: hop

misia: czy to jest zrobione poprawnie? poniewaz mysle,ze tak.. teraz pojawia sie pytanie, jak obliczyc nwielomian spelniajacy podane warunki najnizszego stopnia?

misia: POMOCY

misia:

misia:

misia: prosze o pomoc jesli ktos potrafii i wie o co chodzi

MQ: Najpierw napisz, co przyjęłaś za x₀, x₁, itd oraz y₀, y₁, itd

MQ: L₀ i L₁ są dobrze policzone Reszty nie sprawdzałem, bo widać, że metodę rozumiesz

misia: dziekuje bardzo chociaz wiem,ze metoda jest okej.. cos dziwne te wyniki w tej ksiazce...