pochodna
julka: czy dobrze obliczyłam?: funkcja f(x) = x2lnx i nalezało obliczyć styczną w punkcie x=e2 więc
najpierw obliczyłam f(e2), wyszło f(e2) = 2e4, potem pochodną z f(x) wyszło 2xlnx + x, a
potem po podstawieniu do tej pochodnej za x= e2 czyli f'(e2) = 2e2lne2+e2 , wyszło
6e2 czyli styczna: y − 2e4=6e2(x−e2) to y = `6e2x − 4e4 czy to jest dobrze?
19 sty 12:28